W niedzielę (16 czerwca) ostatnią kolejkę rozgrywały zespoły 3 grup nyskich klas B. Ciekawie zapowiadało się kilka spotkań, a zwłaszcza mecze w Trzeboszowicach, Sidzinie i Kępnicy. Zdecydowałem się na Kępnicę. Powody tego były dwa. Po pierwsze, że nie byłem nigdy na meczu w tej miejscowości. Po drugie, że przypuszczałem, że Czarni, jako lider wygrają i zapewnią sobie awans, a przy tej okazji zobaczę jakąś fetę z tej okazji.
Na mecz chwilę się spóźniłem i gdy przyjechałem Czarni prowadzili już 1-0. Po paru minutach zdobyli drugiego gola, co udało mi się uchwycić na zdjęciu. Miałem nosa, bo było to pierwsze zdjęcie, jakie tego dnia zrobiłem. Gdy za chwilę padła trzecia bramka dla gości, to myślałem, że mecz będzie nudny.
Na dwie kolejki przed końcem awans do IV ligi zapewnił sobie Skalnik Gracze. Efektownym 4-0 nad Chemikiem Skalnik przypieczętował swoją promocję do wyższej ligi. Nie ten jednak mecz był języczkiem u wagi minionej kolejki. Szlagierem kolejki, a może i nawet rundy, okazał się mecz Piasta Strzelce z Czarnymi Otmuchów. Był to mecz o być albo nie być w walce o awans. Po niesamowitym przebiegu tego meczu, w którym dwukrotnie na prowadzenie wychodzili Czarni i dwukrotnie Piast wyrównywał, ostateczny cios zadali piłkarze ze Strzelec i wygrali 3-2. Zwycięstwo to dało im drugą pozycję w tabeli i... nadal niepewność, czy awans uda się uzyskać.
Już tylko kataklizm mógłby pozbawić Odrę awansu do III ligi. Opolanie w najważniejszym meczu sezonu pokonali Przyszłość Rogów i są praktycznie już w III lidze. Przyszłość jest już za burtą, a Skra Częstochowa i Stal Bielsko, mimo że nadal tracą do Odry 3 punkty, nie mogą już zrobić nic, by przeskoczyć Odrę w tabeli. Jedyne, co mogłoby im na to pozwolić, to porażka Odry w następnym meczu ze Swornicą.
MKS OŁAWA - RUCH ZDZIESZOWICE 3-2 (2-1)
1-0 16min. Garyga
2-0 25min. Lachowski (samobójcza)
2-1 44min. Lachowski
3-1 74min. W. Gancarczyk
3-2 90min. Lachowski (karny)
Oława: Florczyk - Wejerowski (90 Dołgan), Kalinowski, Sikorski, Kiełbasa, Peroński (88 Pawlak), M. Gancarczyk, W. Gancarczyk, Garyga, K. Gancarczyk (81 Bębenek), Zapał (65 Poważny)
Ruch: Michalak - Hałgas, Gamla, Kierdal, Polak (58 Krzysztoporski), Kiliński (46 Sotor), Lachowski, Sobik, Kapłon (46 Bella), Sendecki (62 Kampa), Hanzel
CHOJNICZANKA CHOJNICE - MKS KLUCZBORK 2-1 (1-1)
0-1 27min. Bzdęga
1-1 35min. Mikołajczak
2-1 90+2min. Mikołajczak (karny)
Chojniczanka: Jałocha - Piszczek (84 Przemysław Laskowski), Bednarek, Markowski, Abramowicz, Iwanicki, Feciuch, Karwacki (46 Patryk Laskowski), Kapsa (62 Orłowski), Ikegami (69 Steć), Mikołajczak
Kluczbork: Abramowicz - Kumiec (90 Wnuk) , Arian, Gierak, Gawron, Hober, Rewucki, Swędrowski (80 Kaczmarek), Bzdęga, Bienias (65 Mikulski), Kojder
Zakończyły się rozgrywki I ligi juniorów. Zwycięzcą został MKS Kluczbork, nie licząc Pomologii i Odry Opole, które wcześniej awansowały do ligi MW. W ostatnim meczu Kluczbork wygrał w Oleśnie 3-2 i przypieczętował pierwsze miejsce w grupie. W następnym sezonie Kluczbork zagra w lidze MW, gdzie obok dwóch Pomologii i Odry walczył będzie o mistrzostwo Polski.
To był ostatni sezon I ligi w obecnym kształcie. W następnym wystartuje w zupełnie nowym wydaniu. Najważniejszą zmianą będzie okrojenie jej do 8-u zespołów.
Jeszcze nigdy w swej historii Odra/Oderka Opole nie była tak blisko awansu do III ligi. Na trzy mecze przed końcem sezonu ma punkt przewagi nad Przyszłością Rogów i 3 punkty nad Pniówkiem i Skrą. Stal Bielsko-Biała wygrała walkowerem z Chrościcami i aktualnie wyprzedza Odrę lepszym bilansem bezpośrednich meczów, ale Odra gra dziś z Rogowem i jeśli wygra, a wszystko na to wskazuje, utrzyma pozycje lidera i już tylko kataklizm mógłby pozbawić ją wygrania IV ligi i awansu.
W III lidze ostatnia kolejka. Bez emocji, bo wszystko już wiadomo. Ruch Zdzieszowice nie utrzymał statusu III-ligowca, Kluczbork zajął miejsce w górnej połówce tabeli, do II ligi awansowały ROW Rybnik i Chojniczanka, a do IV ligi obok Ruchu spada Oława i Elana Toruń. Jeden mecz ostatniej kolejki rozegrano wczoraj, choć regulamin wymaga, by mecze dwóch ostatnich kolejek odbywały się w tym samym czasie. I tak nikt już na to nie zwróci uwagi, bo ignorowanie regulaminów w PZPN-ie jest nagminne i nikt nie ma siły, by z tym walczyć.
Piast Strzelce właśnie zdał się pogrzebać swoje szanse na awans remisując w Łubnianach 2-2. Sytuacja jednak zmienia się jak w kalejdoskopie. IV liga będzie w przyszłym sezonie powiększona do 24 drużyn (włączone zostaną do niej wbrew ustaleniom regulaminu rezerwy drużyn I ligi i Ruchu Radzionków), więc awans do niej uzyskają trzy pierwsze drużyny z V ligi. Piast jest właśnie trzeci i jego szanse na IV ligę gwałtownie wzrosły, co prawda, po przystolikowych ustaleniach, a nie boiskowych dokonaniach, dla sympatyków Piasta nie ma to jednak większego znaczenia.
To jest pytanie, które mogą sobie zadawać zawodnicy liderów II ligi juniorów. Na chwilę obecną Motor Praszka, Unia Krapkowice, Olimpia Lewin i Koksownik Zdzieszowice zdecydowanie prowadzą w swoich grupach i wszystko wskazuje na to, że ligę wygrają. Zawsze było tak, że mistrzowie lig awansują. Jest to zapisane nawet w regulaminie OZPN, który mówi, że "Mistrzowie grup II lig juniorów awansują do wyższej klasy rozgrywkowej w nowych strukturach, a pozostałe drużyny wraz z drużynami A-klasy juniorów utworzą nowe klasy rozgrywkowe na podstawie wytycznych OZPN".
Opolski i Katowicki OZPN dogadują się w sprawie nowego kształtu IV ligi w sezonie 2013/2014. Liga miałaby grać w w dwóch grupach po 12 zespołów, a stawka drużyn miała by być uzupełniona o rezerwowe zespoły Podbeskidzia Bielsko-Biała, Piasta Gliwice, Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów. Niektóre z w/w rezerw grają już dziś, ale w niższych ligach i wedle nowej formuły w następnym sezonie uzyskałyby awans do IV ligi. Dodatkowo piłkarscy działacze planują po rundzie zasadniczej stworzenie grupy spadkowej i mistrzowskiej.
MKS KLUCZBORK - BYTOVIA BYTÓW 4-0 (2-0)
1-0 20min. Bzdęga
2-0 39min. Burski
3-0 56min. Burski
4-0 75min. Kumiec
Kluczbork: Abramowicz - Bzdęga (71 Kumiec), Arian (54 Rewucki), Niziołek, Swędrowski (81 Suchecki), Burski (76 Kojder), Gierak, Orłowicz, Hober, Ganowicz, Gawron
Bytovia: Gostomski - Bojas (59 Gajtkowski), Hirsz, Kajca (65 Pakosz), Kołodziejski (46 Ambroziak), Kowalski, Łapigrowski, Pięta, Szałek, Szmidtke (65 Cesarek), Wróblewski
W pasjonującym wyścigu do IV ligi wyjaśnia się coraz więcej. Kolejny kandydat stracił punkty i nadzieje na awans zaczynają topnieć. Mowa o drużynie Piasta Strzelce, która zremisowała w Łubnianach ze Śląskiem i straciła dwa punkty dystansu do Czarnych Otmuchów. Czarni pokonali u siebie Spartę Paczków i to oni rozdają karty. Zajmują nadal drugie miejsce i nie muszą patrzeć na inne drużyny, bo to miejsce zachować do końca. Warunek jest prosty - wszystko wygrać.
Odra Opole znów jest liderem. I tym razem nie na parę godzin, ale na co najmniej tydzień. Opolanie wygrali w niecodziennej scenerii w Namysłowie 1-0 i wskoczyli na fotel lidera. W niecodziennej, bo po pierwsze przy pustych trybunach, a po drugie w obawie o swego zawodnika, który w drugiej połowie meczu stracił przytomność i został odwieziony do szpitala. Pozycję lidera Odra może zawdzięczać nie tylko swojej grze, ale także sensacyjnemu wręcz wynikowi Polonii Głubczyce, która po dwóch bardzo wysokich porażkach niespodziewanie rozgromiła lidera IV ligi, Przyszłość Rogów aż 4-0.