Zakończyła się wiosenna edycja Ligi Ekspertów Piłkarskich 2012. Zwycięzcą został markom, który do końca walczył o palmę pierwszeństwa w Krystianem, ostatecznie wyprzedził go o 7 punktów, co przy prawie tysiącu zdobytych punktów jest różnicą znikomą. Markom zaliczył także największą ilość bezbłędnych trafień, bo aż 23 - tyle razy wytypował wynik meczu co do bramki. Krystian w tej klasyfikacji był "gorszy" zaledwie o dwa trafienia, co świadczy o równej klasie obu zawodników i ich dobrym nosie.
Odra Wodzisław, drużyna rozpoczynająca sezon w najniższej lidze województwa katowickiego, awansowała do finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu w województwie... opolskim! Odra, która w trakcie rozgrywek zastąpiła rezygnujący z gry Start Bogdanowice, pokonała w półfinale Piasta Strzelce 2-1 i w finale zmierzy się rezerwą MKS-u Kluczbork. Zespół z Kluczborka wygrał 3-0 z Victorią Chrościce i jest drugim finalistą tegorocznej edycji opolskiego pucharu.
Miło nam poinformować, że mamy nagrody dla uczestników Ligi Ekspertów Piłkarskich. Dla pięciu najlepszych ekspertów Miasto Wrocław ufundowało gadżety, które po zakończeniu konkursu zostaną wysłane zwycięzcom. Wśród nagród przewidziano: terminarz UEFA EURO 2012, gadżety związane z imprezą oraz gadżety promujące Wrocław (pendrive, notes itp.).
Plotki słychać było już wcześniej, ale teraz jest to już pewne - Skałka Żabnica wycofuje się z IV ligi. Decyzję o wycofaniu musi jeszcze podjąć zarząd, ale jak mówi prezes Skałki, jest to już raczej tylko formalność. Skałka w przyszłym sezonie zagra prawdopodobnie w bielskiej okręgówce lub żywieckiej A-klasie.
RUCH ZDZIESZOWICE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 0-0
Ruch: Feć - Rewucki, S. Polak, Krzysztoporski, Bella, Zaczyński (46 Gibała), Robak (85 Bobiński), Ł. Damrat, Kiliński (65 Bukowiec), Kasprzyk, Ściański (58 Buchała)
Zagłębie: Suchański - Sroka (70 Marek), Białek, Jarczyk, Ostrouszko, Szatan, Matusiak, Lachowski, Sierczyński, Jankowski (80 Misiuk), Cyganek (68 Mróz)
MKS KLUCZBORK - BAŁTYK GDYNIA 3-1 (0-0)
0-1 65min. Jurga
1-1 67min. Sudoł
2-1 71min. Skrzypczak
3-1 87min. Burski
MKS: Wnuk - Orłowicz, Ganowicz, Sudoł, Pajączkowski, Kaczmarek (40 Fryzowicz), Swędrowski (77 Culic), Glanowski, Deja (54 Skrzypczak), Niziołek, Ekwueme (50 Burski)
Bałytk: Matysiak - Benkowski, Dettlaff, Bułka (74 Wilczewski), Jurga, Kudyba (79 Papaleo), Lemanek, Musuła, Noga, Frankowski (46 Byczkowski), Król
Znamy już dwie drużyny, które awansowały do V ligi. Jest to rezerwa Kluczborka i MKS Gogolin. Dziś do grona beniaminków V ligi może dołączyć Chemik Kędzierzyn i Małapanew Ozimek. Ewenementem jest zwłaszcza ta ostatnia drużyna, która rok temu będąc A-klasowym średniakiem kuchennymi drzwiami awansowała do okręgówki z 7-go miejsca! Drużyna, która powinna nadal grać w A-klasie awansuje do V ligi. Małapanew jedzie na mecz do Przywor, gdzie przy pomyślnych wiatrach będzie mogła otwierać szampana i świętować kolejny, tym razem sportowy awans. Jedyną drużyną, która może Ozimkowi jeszcze zagrozić, jest Unia Murów, ale w przypadku wygranej Małejpanwii już nic nie odbierze jej awansu.
Dziś możemy poznać drugą drużynę, która awansuje do IV ligi. Może nią być Polonia Głubczyce, która w pojedynku z ostatnim rywalem, który może jeszcze Polonii odebrać awans, w Oleśnie zagra o IV ligę. OKS Olesno traci do Polonii 7 punktów i jeśli dziś nie wygra, to o awansie będzie mógł zapomnieć. Drużynie Polonii wystarczy w Oleśnie zremisować i niezależnie od pozostałych wyników Głubczyce będą mogły otwierać szampana.
Na trzy kolejki przed końcem nadal nie wiemy, kto zagra w IV lidze obok Swornicy Czarnowąsy. Największym pewniakiem jest Polonia Głubczyce, która pokonała Orła Dzierżysław 2-0 i powiększyła swoją przewagę nad Olesnem do 7 punktów, a nad Skalnikiem i Śląskiem do dziewięciu. Problem w tym, że do końca sezonu do zdobycia zostało jeszcze 9 punktów i zarówno Olesno jak i Skalnik mają teoretyczną szansę Polonię prześcignąć (Śląsk odpada z rywalizacji, bo ma przegrany dwumecz z Polonią).
Finiszująca IV liga z kolejki na kolejkę przynosi coraz większe emocje. Liderujący od dłuższego czasu Rozwój Katowice jechał na mecz do Rogowa z szampanami, ale musiał przywieźć je z powrotem, bo tylko zremisował 2-2 i do "klepnięcia" awansu brakło jednego punktu. Szampany będzie okazja otworzyć po następnej kolejce, bo awansu Rozwojowi i tak nikt już nie odbierze, a ten brakujący punkt lider z pewnością wywalczy przed własną publicznością.
Miedź Legnica i GKS Tychy awansowały do II ligi. Miedź swój awans przypieczętowała na kolejkę przed końcem zwycięstwem nad ROW-em Rybnik, zaś Tychy zawdzięczają go Bytovii, która przegrała na swoim boisku z broniącą się przed spadkiem Calisią aż 1-6. GKS Tychy także przegrał, z Rakowem Częstochowa, ale na kolejkę przed końcem ma 6 punktów przewagi nad Bytovią i awans zapewniony.
CHOJNICZANKA CHOJNICE - RUCH ZDZIESZOWICE 1-1 (1-0)
1-0 13min. Kurc (samobójcza)
1-1 76min. Bukowiec
Chojniczanka: Misztal - Kaśnikowski, Sierant, Steinke, Gogol, Wasikowski, Parzy, Pach, Posmyk, Pieczara (66 Gregorek), Kaźmierowski (81 Trojanowski)
Ruch: Feć - Kurc, Drąg (27 Polak), Krzysztoporski, Babiński, Rychlewicz, Damrat, Kliński (67 Kapłon), Kasprzyk, Bukowiec, Sikora (54 Zaczyński)
NIELBA WĄGROWIEC - MKS KLUCZBORK 2-3 (0-1)
0-1 27min. Glanowski
1-1 55min. Figaszewski
1-2 73min. Niziołek
1-3 81min. Niziołek
2-3 90min. Pietrowski
Wągrowiec: Czyżniewski - Szczepaniak, Sergiel (78 Nowak), Cyfert, Mrozik, Luboński (46 Pietrowski), Wolkiewicz, Figaszewski, Klawiński (57 Rysiewski), Spławski, Mikołajczak
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Dymkowski, Sudoł, Deja (57 Fryzowicz), Glanowski, Kaczmarek, Niziołek, Swędrowski (73 Ulatowski), Burski (79 Ekwueme)
CHOJNICZANKA CHOJNICE - MKS KLUCZBORK 2-3 (0-3)
0-1 2min. Fryzowicz
0-2 7min. Ganowicz
0-3 30min. Fryzowicz
1-3 89min. Parzy
2-3 90min. Trojanowski
Chojniczanka: Misztal - Gogol, Hajduczek, Steinke, Juchacz (70 Wasikowski), Lenart (41 Trojanowski), Kaźmierowski, Pieczara (65 Tatara), Pach (55 Atanackovic), Parzy, Posmyk
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Sudoł, Pajączkowski, Glanowski, Ulatowski, Niziołek (89 Ekwueme), Fryzowicz (59 Burski), Swędrowski, Skrzypczak (77 Kaczmarek)
Drużyna Kluczborka zgotowała niezły horror swoim sympatykom, ale wszystko skończyło się pomyślnie. Jeszcze na minutę przed końcem MKS Kluczbork prowadził pewnie 3-0, a mało brakowało, by mecz zremisował. Najpierw strzałem z dalszej odległości popisał się Parzy, przy którym Abramowicz się zagapił, a chwilę później kontaktowego gola dla miejscowych zdobył Trojanowski.