Drużyna ze Zdzieszowic jutro dostaje drugi meczball. W pierwszym się nie udało, może uda się teraz. Ruch musi zdobyć conajmniej jeden punkt, by awans do III ligi stał się faktem. Nasza drużyna podejmuje Pniówka Pawłowice i jest zdecydowanym faworytem. Każdy inny wynik, niż wygrana Ruchu będzie sporą niespodzianką i nie liczymy na takową. Wszystkie inne mecze odchodzą w cień, ten staje się zwieńczeniem całego sezonu. Gwoli ścisłości dodajmy jednak, że oprócz meczu Ruchu dojdzie na Opolszczyźnie do potrójnych derbów: Chrościce zmierzą się z Leśnicą - dla Victori może to być mecz na wagę utrzymania, Krasiejów zagra z Graczami - i tu walka toczyć się będzie głównie o prestiż, a Start Namysłów zmierzy się z TOR-em - w przypadku obu drużyn sytuacja jest beznadziejna, a porażka którejkolwiek z nich przypieczętuje spadek do V ligi.
Udało się. MKS Kluczbork utrzymał się w II lidze. Sztuka, która rok temu nie udała się odeszłej już do historii Odrze Opole, w tym roku udała się beniaminkowi z Kluczborka. Nasza drużyna w decydującym meczu w iście imponującym stylu pokonała Wisłę w Płocku aż 4-0 i zapewniła sobie utrzymanie. Tym samym Kluczbork nadal będzie nas reprezentować na tym szczeblu rozgrywkowym w przyszłym sezonie. To świetne zakończenie sezonu dla opolskich kibiców, którzy po latach posuchy znów mogą dopingować "swoją" drużynę na arenie krajowej.
Kluczborski MKS bardzo bliski był sprawienia niesamowitej niespodzianki, jaką niewątpliwie byłoby wygranie meczu na Widzewie. Po pierwszej połowie MKS prowadził 2-0, jednak ostatecznie przegrał 2-3 i nie wywalczył ani punktu.
W kolejnym meczu drużyna MKS-u Kluczbork tylko zremisowała z Dolcanem Ząbki 1-1, czym sprawiła spory zawód swoim sympatykom. Kluczbork jest w tabeli 11-ty, ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową, ale czekają go teraz trudne mecze i o utrzymanie będzie bardzo ciężko.
Z tarczą wracają piłkarze MKS-u Kluczbork z Poznania. Nasz beniaminek pokonał Wartę 3-1 i kilku słabszych meczach odzyskuje werwę.
W ostatnim dwóch meczach MKS Kluczbork zdobył tylko jeden punkt, a dziś do Kluczborka zawita ŁKS Łódź. Beniaminek II ligi stoi przed trudnym zadaniem, ale nie niewykonalnym. Drużyna Kluczborka musi zacząć zdobywać kolejne punkty, bo grupa pościgowa nie próżnuje i systematycznie odrabia straty. Kolejne porażki Kluczborka nieuniknienie zepchną zespół do strefy spadkowej, trzy punkty z ŁKS-em pozwolą powiększyć malejącą przewagę nad drużynami z ogona tabeli, a jednocześnie zachować kontakt z drużynami środka tabeli. Dzisiejszy mecz dużo wyjaśni. Pokaże, czy Kluczbork będzie mógł spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń do końca sezonu, czy też raczej z tygodnia na tydzień będzie podchodził do kolejnych meczów z nożem na gardle.
Po długiej przerwie do gry wraca nasz jedynak w II lidze, MKS Kluczbork. Drużyna beniaminka wyjeżdża do Stalowej Woli na mecz z ostatnią w tabeli Stalą i nie wyobrażamy sobie innego rozstrzygnięcia, jak zwycięstwo naszej drużyny. Stal ma zaledwie 12 punktów na swoim koncie, Kluczbork 30. Stal już się nie zdoła podnieść i zapewne spadnie do III ligi, Kluczbork natomiast dopiero co wydostał się ze strefy spadkowej i ma okazję skutecznie się od niej odbić. To wielka szansa naszej drużyny, która po niezbyt udanym początku sezonu teraz zacięcie walczy o utrzymanie II ligi. Trzymamy kciuki.
Wszystkie mecze II ligi zostały odwołane.
Piłkarze MKS-u Kluczbork odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu i po wygranej 1-0 nad Zniczem Prószków mają już 5 punktów przewagi nad grupą spadkową. Ta wspaniała passa Kluczborka pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, a utrzymanie II ligi wydaje się coraz bardziej realne.
Po rewelacyjnych występach MKS-u Kluczbork nad morzem i dwóch efektownych zwycięstwach MKS wydostał się ze strefy spadkowej i napędził sporo strachu czekającym na niego rywalom. Pierwszym z nich jest Znicz Prószków, który teraz właśnie jedzie na mecz do Kluczborka. W Kluczborku nikt nie myśli o niczym innym, jak o kolejnych trzech punktach. My też nie dopuszczamy innego rozstrzygnięcia, jak zwycięstwo naszej drużyny. Mecz w sobotę o godz. 16.00
W zaległym meczu MKS Kluczbork niespodziewanie pokonał na wyjeździe Flotę Świnoujście i to imponującym wynikiem 4-1. Zwycięstwo to pozwoliło drużynie z Kluczborka wydostać się ze strefy spadkowej i awansować na 13-tą pozycję w tabeli.
W meczu kończącym piłkarski spektakl na Opolszczyźnie kluczborski MKS pokonał na wyjeździe Pogoń Szczecin 1-0. Wynik ten wieńczy dokonania naszych drużyn minionego weekendu i stawia pokaźną kropkę nad "i". To właściwie już sensacja, drużyna Pogoni zajmująca czołowe pozycje w tabeli nie dała rady broniącemu się przed spadkiem beniaminkowi. Kluczbork po tej wygranej ma 24 punkty i choć nadal znajduje się w strefie spadkowej, do do bezpiecznego miejsca traci tylko jeden punkt.
MKS Kluczbork wyjeżdża na kolejny ligowy mecz do Lublina. Motor zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i można by zadać pytanie: jeśli nie teraz, to kiedy? Kluczbork myśląc poważnie o utrzymaniu musi wygrać z drużynami z dołu tabeli, a dzisiejszy mecz do takich należy. Co prawda Motor tydzień temu wygrał W Ząbkach z Dolcanem, co może sugerować wzrastającą formę zespołu z Lublina i stawiać drużynę gospodarzy w roli faworyta, my jednak liczymy na pierwsze zwycięstwo naszego zespołu.
Po niedoszłej inauguracji rundy wiosennej tydzień temu dziś MKS Kluczbork zmierzy się na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz. Sandecja w ostatnim meczu odniosła zwycięstwo i awansowała na trzecie miejsce w tabeli, będzie więc trudnym rywalem do ogrania. MKS po przymusowej pauzie spadł pod kreskę, ale mamy nadzieję, że już po tym meczu wskoczy ponownie do grona drużyn nad strefą spadkową.