No i stało się. Odra Wodzisław połączyła się ze Startem Bogdanowice. Tak zadecydowało Nadzwyczajne Walne Zebranie członków Startu Bogdanowice. Zrobiono to w środku sezonu, mimo iż łączenie klubów jest dozwolone tylko między sezonami i to tylko pomiędzy klubami z tego samego okręgu. Rundę wiosenną drużyna dokończy pod niezmienioną nazwą, ale już w Wodzisławiu, a dla celów marketingowych zostanie dodany człon "Odra". Od przyszłego sezonu drużyna będzie występować już jako Odra Wodzisław, jednak, jak czytamy na stronie mksodra.tv - generalnie wodzisławianie nie zostawiają drużyny z Bogdanowic na lodzie, bo na osłodę dla kibiców z Bogdanowic zostanie podstawiony z Wodzisławia darmowy autobus, na festyny w Bogdanowicach Odra będzie wysyłać swoich zawodników, a dla drużyn młodzieżowych Startu wodzisławianie przekażą komplet strojów piłkarskich.
AZS BIAŁA PODLASKA - GWARDIA OPOLE 25-28 (17-11)
AZS: Pieńczewski, Michalczuk - Kiryłow (3), Pezda (5), Dębowczyk (4), Wędrak (3), Kieruczenko (2), Makaruk (2), Nieswadba (6), Antolak, Prokopiuk
Gwardia: Romatowski, Donosewicz - Śmieszek, Swat (5), Paliwoda, Knop (5), Gradowski, Baran (4), Matyszok (3), Kłoda, Piech (2), Prokop, Zadura (8), Zych (1)
OLIMPIA PIEKARY - ASPR ZAWADZKIE 38-35 (19-11)
Olimpia: Szenkel, Adamkiewicz - Chojniak (4), Hampel, Kempys (12), Kurzawa (1), Ogórek (1), Pakuła (2), Rosół (7), Denysz, Smolin (4), Parzonka (2), Tatz (2), Wicik (2), Jerchel (1)
ASPR: Wasilewicz, Łuczyński - Kaczka (1), Albinger (1), Krzyżanowski (7), Pawlak, Kulej, Buczko, Kryński (12), Popławski (1), Stupiński (1), Całujek, Szmal, Godzik (1), Kalisz (5), Płonka (6)
Po prawie dwumiesięcznej przerwie rozgrywki wznowiła II liga piłki ręcznej. Zaliczająca się w tym sezonie do ligowej czołówki Gwardia Opola wygrała w Białej Podlaskiej z ostatnim w tabeli AZS-em 28-25 i nadal liczy się w walce o awans. Zwycięstwo gwardzistów nie przyszło łatwo, opolanie przegrywali już sześcioma bramkami, ale jeszcze przed przerwą zdołali stratę odrobić. Druga nasza drużyna, ASPR Zawadzkie, grała w Piekarach i nie dała rady Olimpii przegrywając 35-38. ASPR spadł na 9-te miejsce i jest tuż nad strefą spadkową.
Jako tzw. stadionowy turysta, czyli groundhopper, oglądam mecze na różnych stadionach i boiskach. Bardzo często są to mecze niskich lig. Najczęściej takie mecze oglądam w województwie opolskim. Często też w województwie śląskim i w Czechach. W naszym województwie bardzo rzadko spotykam się z biletami. Dla mnie bilet z meczu jest cenną pamiątką, stąd jestem zawiedziony, że go na meczu nie zdobyłem. Wiem, że większość kibiców się cieszy, że za darmo może oglądać mecze swoich drużyn. Tymczasem w województwie śląskim prawie wszystkie kluby sprzedają bilety na mecze. Robi to nawet wiele klubów C klasy. W A klasie to jest norma. Podobnie wygląda sytuacja w Czechach. Tymczasem u nas, czyli głównie w powiecie nyskim, na wszystkie mecze wchodzi się za darmo.
Niemożliwe? Ależ tak! W piłce nożnej wszystko jest możliwe. Już wkrótce może się okazać, że C-klasowa Odra Wodzisław awansuje do IV ligi po "fuzji" ze Startem Bogdanowice. Zakładając oczywiście, że Start nie wyląduje w międzyczasie w V lidze. Scenariusz taki jest możliwy, bo Startowi w tym sezonie się wyraźnie nie wiedzie, a dalsza egzystencja klubu na tym poziomie rozgrywek jest mocno zagrożona.
PIŁA - STAL NYSA 0-3 (-16, -22, -19)
Piła: Kaczmarek, Schulz, Bielicki, Strzeżek, Wawrzyńczyk, Przybyła, Majcherek, Gorzewski, Dobosz, Paszek, Wojdyński, Jutrzenka
Stal: Fijałek, Kacprzak, Stancelewski, Karpiewski, Łuka, Pizuński, Andrzejewski, Kęsicki, D. Bułkowski, Nalepka
Nyska Stal wygrała pierwszy w tym roku mecz i umocniła się na pozycji lidera II ligi. Już początek meczu pokazał, że zdecydowanym faworytem są przyjezdni. Stal Nysa objęła łatwe prowadzenie i pewnie wygrała. Bardziej wyrównany był drugi set, ale i ten siatkarze Stali wygrali. Trzeci set to już w zasadzie formalność i drugie wyjazdowe zwycięstwo Stali w tym sezonie stało się faktem.
ASPR ZAWADZKIE - GWARDIA OPOLE 22-34 (10-15)
ASPR: Wasilewicz, Łuczyński - Kaczka (1), Pawlak (3), Kryński (7), Godzik, Adamczyk, Szmal, Dutkiewicz (3), Morzyk (3), Piecuch, Kulej, Albingier, Płonka, Kalisz (5)
Gwardia: Romatowski, Donosewicz, Kowalski - Śmieszek (1), Swat (5), Knop (7), Gradowski (2), Baran (3), Matyszok (2), Kłoda (2), Drej (1), Piech, Serpina (4), Prokop (2), Zadura (5), Zych
Piątkowy mecz inaugurujący rundę rewanżową w II lidze kibice ASPR-u będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Faworyzowana Gwardia nie dała drużynie z Zawadzkiego najmniejszych szans. Tylko na początku trwała wyrówna walka, do stanu 4-4, potem Gwardia odjechała i było po meczu.
Czy zastanawialiście się kiedyś, która liga wzbudza największe zainteresowanie opolskich kibiców? Pokusiliśmy się o próbę odpowiedzi na to pytanie. Jako punkt wyjścia przyjęliśmy oglądalność poszczególnych stron naszego serwisu. Wyniki są nieco zaskakujące, choć czy na pewno? ....
GWARDIA OPOLE - VIRET ZAWIERCIE 23-21 (11-12)
Gwardia: Donosewicz, Romatowski - Śmieszek (2), Swat (4), Knop (3), Gradowski (1), Baran (2), Kłoda (2), Drej (1), Serpina (1), Prokop, Zadura (2), Zych (3), Kostrzewa (2)
Viret: Kruk - Kapral (1), I. Zagała, S. Zagała (3), Kurełek (7), Borowiec (1), Komalski (5), Nowak
ŚKPR ŚWIDNICA - ASPR ZAWADZKIE 25-26 (12-10)
Świdnica: Olichwer, Madaliński - Marciniak (5), Mrugas (5), Rutkowski (4), Jarosz (3), Fabiszewski (3), Sadowski (2), S. Makowiejew (2), Rogaczewski (1), Gnysiński, Piędziak, Kijek, Pułka
ASPR: Łuczyński, Wasilewicz - Kryński (6), Kalisz (5), Płonka (5), Giebel (4), Kaczka (2), Całujek (2), Popławski (1), Dutkiewicz (1), Adamczyk, Pawlak, Godzik, Morzyk, Piecuch
Po serii nieudanych meczów drużyna ASPR-u Zawadzkie zapisała na swym koncie kolejne zwycięstwo - trzecie w tym sezonie. ASRP wywalczył dwa punkty w Świdnicy, gdzie pokonał jedną bramką beniaminka tegorocznych rozgrywek. Dzięki wygranej drużyna z Zawadzkiego opuściła strefę spadkową, ale nadal jest spadkiem poważnie zagrożona. Druga nasza drużyna, Gwardia Opole, wygrała z Viretem Zawiercie i pozostaje w gronie drużyn walczących o przepustkę do I ligi.