OZPN rozlosował pierwszą rundę pucharu Polski na szczeblu okręgu (i nazwał ją wstępną). W tym roku OZPN wykluczył z rozgrywek pucharowych kluby A-klasy, które muszą grać w pucharach na szczeblu podokręgu. Decyzja o tyle słuszna, co wręcz konieczna. Po ostatniej reorganizacji rozgrywek i likwidacji C-klas obecna A-klasa de facto przejęła funkcje dotychczasowej B-klasy. Podokręgi od lat prowadziły dwie najniższe klasy rozgrywkowe, dziś prowadzą tylko ostatnią, co być może jest pierwszym krokiem ku likwidacji podokręgów, scedowanie pucharowych rozgrywek drużyn A-klas na podokręgi jest jednak naturalnym i dobitnym wyrazem obniżenia rangi A-klasy, jak i wszystkich pozostałych klas rozgrywkowych.
Posypały się kary za prowadzenie drużyn przez trenerów nie posiadających licencji. Zgodnie z zatwierdzonymi przez OZPN regulaminami drużyny nie może prowadzić trener, który nie posiada odpowiednich papierów. Pierwsze kary to kary finansowe nałożone na kluby, kolejne to walkowery. Doczekaliśmy się już sześciu walkowerów w klasie A, którymi zostały ukarane zespoły Białej Nyskiej, Uszyc, Prusinowic, Kietrza, Olszanki i Polskiego Świętowa.
Jak to działa i czy to wypali?
Na przykład niech nam posłuży powiat Kluczbork. Podzielmy rozgrywki według gmin, a mamy ich cztery: Kluczbork, Wołczyn, Byczyna i Lasowice Wielkie. Każda gmina prowadzi swoje rozgrywki. Oto drużyny w gminie Kluczbork:
1. Bąków
2. Biadacz
3. Bogacica
4. Borkowice
5. Krzywizna
6. Kujakowice Górne
7. Kuniów
8. Ligota Dolna
9. Ligota Górna
10. Smardy Dolne
O co gramy?
Gramy o Puchar Wójta. Trzy pierwsze zespoły awansują do Ligi Powiatowej natomiast reszta zostaje w Lidze Gminnej. Mistrzowie każdej gminy awansują do Ligi Powiatowej a z Ligi Powiatowej spadają cztery zespoły. Liga Powiatowa liczy 12 zespołów. Mistrzowie Ligi Powiatowej awansują do Ligi Międzypowiatowej. Powiatów mamy 12, więc wszystko wygląda prosto.
Informacja ze podstrony podokręgu Głubczyce:
Opłaty za żółte kartki należy uiścić w terminie 14 dni po zakończeniu każdej rundy rozgrywkowej.
Komentarz: za żółte kartki nie trzeba płacić od razu, wystarczy dwa razy do roku.
Może się mylimy, ale żółte kartki w zamierzeniu były sportowymi karami za sportowe wykroczenia, a stają się źródłem dodatkowych dochodów organów prowadzących rozgrywki, więc albo ich sportowa dotkliwość jest niewspółmierna z przewinieniem, albo PZPN/OZPN przyjmuje zasadę, że można na nich fajnie zarobić, i niech tam, nikt nam procesu nie wytoczy, bo OZPN stanie za nami, w razie czego PZPN też, a jak i to nie pomoże, to odwołamy się do UEFA, kurator może nam wskoczyć, minister sportu też (jeden bardzo się o tym przekonał), a LZS-y zapłacą wszystko, co im się każe, więc czemu z tego nie skorzystać?
BIELAWIANKA BIELAWA - RUCH ZDZIESZOWICE 1-3 (0-2)
0-1 22min. Tomasz Kasprzyk
0-2 23min. Tomasz Kasprzyk
1-2 47min. Tomasz Owczarek
1-3 90min. Tomasz Kasprzyk
Bielawianka: Wojciech Wierzbicki - Patryk Hałaczkiewicz, Adrian Morasz, Jarosław Rapacz, Michał Gendera (74 Tomasz Piątkowski), Paweł Świerzawski, Tomasz Boczkowski, Ziemowit Cichacki, Daniel Chęciński, Mateusz Peroński, Tomasz Owczarek
Ruch: Mateusz Mika - Przemysław Bella, Grzegorz Zmuda, Maciej Dyczek, Sebastian Polak, Mateusz Sobota, Daniel Rychlewicz (65 Adam Giesa), Leszek Nowosielski, Tomasz Kasprzyk, Leszek Juszczak (71 Dawid Kiliński), Roland Buchała (55 Sławomir Góra)
W kolejnym pucharowym meczu Ruch Zdzieszowice pokonał w Bielawie Bielawiankę 3-1 i awansował do kolejnej rundy.