START NAMYSŁÓW - LKS CZANIEC 1-2 (1-2)
0-1 8min. Karcz
1-1 17min. Samborski
1-2 31min. Kozioł
Start: Rozmus - Wróblewski, Kozan, Józefkiewicz, Łątka, Kubot (61 Jordan), Szpak, M.Raszewski (70 Zalwert), P. Pabiniak (83 Ciąglewicz), Maryniak (66 Tchouague), Samborski
Czaniec: Soldak - Żak, Dębski, P. Łoś, Giziński (69 Januszyk), K. Bączek, Kozioł (79 Kierczak), Świerczyński, Waligóra (72 Pindel), D. Łoś (86 Hałat), Karcz
Nadam trudne chwile przeżywa Start Namysłów. Po wspaniałym finiszu na zakończenie poprzedniego sezonu teraz Start znów gubi punkty i pewnie mierzy w strefę spadkową. W kolejnym meczu namysłowianie przegrali z beniaminkiem z Czańca i naprawdę nie ma z czego się cieszyć. Wynik ustalony został jeszcze przed przerwą, a trzy punkty pojechały do Czańca.