VICTORIA CHROŚCICE - STAL BIELSKO-BIAŁA 3-1 (2-0)
1-0 4min. Job
2-0 40min. Jaworski
2-1 79min. Kocur
3-1 84min. Sacha
Victoria: Kościelny - Polok, Szałański, Brzozowski, Rogowski, Suchecki (75 Dora), Dembiński (83 Zięba), Job (70 Sacha), Stępień (60 Słonecki), Smęt, Jaworski
Stal: Góra - Gęsikowski, Rucki II, Boczek, Mikoda (46 Wojtasik), Rucki II (35 Zaremba), Antczak, Wójcik (55 Czaicki), Olszowski, Zdolski, Nalepa (30 Kocur)
Faworyzowana Stal Bielsko przegrała w Chrościcach z Victorią 1-3. Choć bielszczanie nie wygrali w tym sezonie jeszcze meczu, to historia przemawiała za drużyną zza miedzy i mało kto liczył w Chrościcach na trzy punkty.
Mecz jednak rozpoczął się dla Victorii wyśmienicie. Już w 4 minucie Job zdobył dla miejscowych prowadzenie i jak się okazało, nie było to dziełem przypadku. Victoria zaprezentowała się lepiej i w pełni na zwycięstwo zasłużyła. Goście jeszcze w pierwszej połowie ulokowali piłkę w bramce Victorii, ale sędzia gola nie uznał odgwizdując spalonego. Na pięć minut przed przerwą za to Jaworski po raz drugi pokonał Górę i Victoria prowadziła już 2-0. Przyjezdni w drugiej części meczu zdołali strzelić bramkę kontaktową na 10 minut przed końcem i gdy wstąpiła w nich wiara na uratowanie remisu, kropkę nad "i" postawił Sacha strzelając trzeciego gola dla Victorii.
Zwycięstwo Victorii pozwoliło jej wywindować się w tabeli, Stal Bielsko zaś osuwa się ku strefie spadkowej i początku sezonu na pewno nie może zaliczyć do udanych.