SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - ODRA OPOLE 1-0 (1-0)
1-0 19min. Misztal
Szczakowianka: Adamek - Dzionsko, Szwarga, Dziólka, Dębowski, Gołuch, Skórski, Kondzielnik, Misztal (71 Karpowicz), Rokosa (89 Łybyk), Tomanek (90 Dylowicz)
Odra: Feć - Wdowik (46. Kowalczyk), Michniewicz, Drąg, Łoziński, Piegzik (71 Plewnia), Copik (79 Rewucki), Deja, Czerwiński, Wawrzyniak, Wasilewski (46 Setla)
Odra Opole nadal zawodzi. Tym razem w Jaworznie nasza drużyna przegrała 0-1 i jest coraz bliżej spadku, niż zapowiadanego awansu. Pierwszy kwadrans to inicjatywa Odry, która zepchnęła zespół Szczakowianki do obrony. Wyglądało to dobrze, ale gospodarzom wystarczył jeden wypad pod bramkę Odry, by objąć prowadzenie.
Jak się później okazało, była to jedyna bramka w meczu, bramka dająca Szczakowiance zwycięstwo i spychająca Odrę tuż w pobliże kreski oddzielającej strefę spadkową. Opolanie próbowali stratę odrobić i uratować choćby honor, mieli kilka wyśmienitych okazji, ale nie zdołali pokonać wyśmienicie broniącego bramkarza Szczakowianki, na dodatek pod koniec meczu z boiska wyleciał Setla (za dwie żółte kartki) i kolejna porażka stała się faktem.