POLONIA GŁUBCZYCE - SKRA CZĘSTOCHOWA 1-2 (1-2)
1-0 5min. Bawoł
1-1 42min. Gliński
1-2 45+1 min. Bik
Polonia: Kosut - Machi, Wiciak, Machi, Jamuła, Czarniecki, Złoczowski, Gużda, Góra, Bawoł, Frydryk
Skra: Woszczyna - Kowalski, Woldan, Gerega, Bik, Gliński, Musiał, Piwiński, Tomczyk, Sobala, Groborz
Niewiele brakowało, a Polonia uratowałaby remis w meczu ze Skrą Częstochowa. Goście byli faworytami meczu, ale to gospodarze zdobyli pierwszego gola. Stało się to już w 5-tej minucie, kiedy Polonia po strzale Bawoła objęła prowadzenie.
Prowadzenie gospodarze utrzymywali dość długo i dopiero w końcówce pierwszej połowy Skrze udało się odrobić stratę. Najpierw Gliński wyrównał na 1-1, a w doliczonym już czasie Bik zdobył drugiego gola i do przerwy goście prowadzili 2-1. W drugiej części meczu Polonia zagrała odważniej i ciągle miała szanse na uratowanie punktu. Końcówka meczu należała już zdecydowanie do miejscowych, jednak wyrównać się nie udało i trzy punkty pojechały do Częstochowy.