Na kilka dni przed początkiem nowego sezonu do grupy 4 A-klasy została dokoptowana drużyna Victorii Żyrowa. Drużyna ta w sezonie 2012/2013 zajęła 12-te miejsce i zgodnie z regulaminem powinna zostać zdegradowana do B-klasy. W nowym terminarzu opracowanym przez jeszcze istniejący podokręg Strzelce została uwzględniona w rozgrywkach bundesligi, jednak na kilka dni przed startem sezonu nieoczekiwanie pojawiła się jako 15-ta drużyna w klasie A.
W polskiej piłce dziwne nie jest już nic, nie takie nieprawidłowości miały miejsce. Gwoli ścisłości przypomnijmy jednak zasady, według których toczy się rywalizacja na opolskich boiskach. Wedle regulaminu OZPN na miniony sezon A-klasa składa się z 84 drużyn podzielonych terytorialnie na 6 grup po 14 drużyn każda. Ta sama zasada obowiązuje w obecnym sezonie. Powiększenie więc 4-tej grupy A-klasy przez OZPN do 15-tu drużyn poprzez dołączenie Victorii Żyrowa jest bezprawne, a samo jej uczestnictwo w rozgrywkach A-klasy pogwałceniem regulaminu, który mówi, że 12-ta drużyna spada do klasy B.
Victoria Żyrowa jako 15-ta drużyna powoduje, że w każdej kolejce jeden zespół będzie pauzować, tabela będzie niepełna aż do zakończenia sezonu, a koszty rozgrywek poniesione przez kluby większe (dwa mecze w sezonie więcej - koszty wyjazdów + sędziów). OZPN decyzją powiększającą grupę firmuje bezprawie, a Victoria godząc się na taką decyzję wpisuje się w listę klubów, dla których honor sportowej rywalizacji pozostaje poza zasięgiem. A-klasa nie może składać się z 15-tu zespołów, Żyrowa w tym gronie jest czarną owcą, a OZPN niesprawiedliwym sędzią.
W rozpoczynającym się sezonie z tej grupy spadnie o jedna drużyna więcej, niż wynika z regulaminu (ta z ostatniego, 15-tego miejsca, bo regulaminie takiego miejsca nie przewidziano). Bez Żyrowej spadłyby tylko 3 ostatnie zespoły + ewentualnie 4-ta od końca. Teraz 11-ta drużyna stanie się automatycznie 12-tą i to tylko dlatego, że do grupy dołączono Victorię Żyrowa.
Po raz kolejny okazuje się, że dokumenty produkowane przez OZPN nie warte są papieru, na którym zostały spisane, stosowane są wybiórczo i wedle uznania, a klubom uczestniczącym w rozgrywkach nie dane jest znać dnia i godziny, w których dosięgnie je władcza ręka OZPN-u.