MKS Kluczbork przegrał na własnym stadionie z Motorem Lublin 0-2 i spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja kluczborskiego beniaminka staje się powoli dramatyczna. Drużyna przegrywa mecz za meczem, a nie takie były zapowiedzi i nie taki jest potencjał drużyny. W innych meczach Pogoń rozgromiła niedanego pogromcę Kluczborka, Sandecję 4-0, Warta rozniosła KSZO Ostrowiec aż 6-0, a pierwszej porażki doznał Widzew, który przegrał w Ząbkach z Dolcanem 0-1.
Po czterech kolejkach w V lidze na prowadzeniu pozostały dwa zespoły z kompletem punktów. Na pozycji lidera plasuje się rezerwa Kluczborka, która w meczu na szczycie nie pozostawiła złudzeń, kto jest lepszy i pewnie wygrała w Lewinie Brzeskim z Olimpią 3-0. Równie pewne zwycięstwo odniosła drużyna Oderki, która pokonała w swoim pierwszym wyjazdowym meczu OKS w Oleśnie 4-1.
Dopiero w trzecim meczu piłkarze beniaminka z Namysłowa zdobyli pierwszy punkt. Pomimo tej zdobyczy punktowej Start jest jedyną drużyną, która jeszcze nie strzeliła bramki. Punkt Namysłów wywalczył po bezbramkowym remisie z Chrościcami. Jeden punkt stał się także udziałem Startu Bogdanowice, który zremisował w Częstochowie z Victorią 1-1. Podziałem punktów musiały się również zadowolić drużyny TOR-u i Skalnika Gracze - w derbowym pojedynku tych zespołów nie padła ani jedna bramka. Porażką, i to dotkliwą, zakończyła się wyprawa Krasiejowa do Katowic, gdzie musiał uznać wyższość Rozwoju i przegrał 0-3. Ruch Zdzieszowice w tej kolejce pauzuje, a Leśnica gra w niedzielę.
MKS Kluczbork doznał dotkliwej porażki w Nowym Sączu z Sandecją aż 4-0. Po tej porażce sytuacja kluczborskiej drużyny staje się trudna, by nie powiedzieć, bardzo trudna. Początek sezonu trzeba uznać za wyjątkowo nieudany, nasza drużyna plasuje się na pozycji spadkowej, a rywale powoli zaczynają uciekać.
Ruch Zdzieszowice w trzecim meczu odniósł trzecie zwycięstwo i bez straty punktu prowadzi w tabeli. W meczu z Rozwojem Katowice lepsza okazała się nasza drużyna i wygrała 2-1 i to mimo, że pierwszego gola zdobyli goście. Tuż za Ruchem plasuje się ROW Rybnik, który pokonał w Chrościcach Skalnika 3-1 i jest drugą drużyną, która ma na swoim koncie komplet punktów. LZS Krasiejów po ubiegłotygodniowej wpadce tym razem nie dał najmniejszych szans Startowi Namysłów i odprawił go do domu z bagażem 5 bramek. Równie gładko Leśnica wygrała z Dobrzeniu z TOR-em - wynik 6-2 mówi sam za siebie, porażką zakończył się mecz Victorii Chrościce z Victorią Częstochowa.
W trzecim występie w II lidze MKS Kluczbork znów nie zdołał zwyciężyć i doznał drugiej porażki, drugiej na swoim stadionie. Tym razem lepsza od kluczborkiego zespołu okazała się drużyna Floty Świnoujście, która zaaplikowała naszemu beniaminkowi dwa gola nie tracąc przy tym ani jednego. W rezultacie MKS obsunął się do grupy spadkowej i wygląda na to, że będzie miał trudne życie w lidze.
Po dwóch kolejkach zostały nam dwie drużyny z kompletem puntków. Jest to MKS II Kluczbork i Olimpia Lewin. Rezerwa Kluczborka pokonała w Brzegu dotychczasowego lidera, ale o skali tego wydarzenia świadczy wynik - 4-0 dla Kluczborka, i w ten sposób Stal, która pierwszy mecz wygrała trzema bramkami, drugi przegrała aż czterema! Czy to znaczy, że pierwsza wygrana Stali była przypadkiem, czy to, że rezerwa Kluczborka okazuje się być sporo wymagającym rywalem?
Po drugiej kolejce nasze drużyny nadal są w czołówce. Pozycję lidera obronił Ruch Zdzieszowice, który pokonał w Namysłowie beniaminka 1-0 i z kompletem punktów przewodzi w tabeli. Czy to dobry prognostyk na przyszłość? Drużyna Ruchu powoli, acz systematycznie buduje swoją pozycję w lidze i z roku na rok budzi coraz większe nadzieje. Wydaje się, że to nie jest jednorazowy zryw napędzony pieniędzmi sponsora, ale organiczna praca dająca podstawy do coraz lepszych wyników.