Moooooooocno odetchnęli sobie sympatycy A-klasowych zespołów po tym, jak OZPN ogłosił, że w tym sezonie spadać będzie nie sześć, a tylko dwie drużyny. Ubiegłoroczna degradacje to była rzeź niewiniątek i dobrze, że OZPN postanowił ją ograniczyć. Nie ma jednak nic za darmo. Ceną za uniknięcie spadu będzie powiększenie A-klasy do sześciu grup, a co za tym idzie, dalszego obniżenia jej rangi i poziomu.
W przyszłym sezonie powiększona A-klasa rangą będzie odpowiadać praktycznie lidze powiatowej, dawnej B-klasie sprzed 10 lat.
Tymczasem, zanim do tego dojdzie, przyjrzyjmy się aktualnym tabelom. W grupie pierwszej na prowadzenie mamy dwie rezerwy (już samo to w jakiś sposób świadczy o randze tej ligi) - TOR Dobrzeń i Start Namysłów są jak na razie poza konkurencją i choć rywale nie odstępują na krok, na dzień dzisiejszy to właśnie te dwie drużyny "awansują" do okręgówki. Warto zauważyć, że rezerwa TOR-u to beniaminek - z rewelacyjnym bilansem bramkowym jego pozycja na pierwszym miejscu jest sama w sobie rewelacją, choć z drużynami rezerwowymi różnie to bywa - szybkie wzloty i szybkie upadki nie są niczym niezwykłym, wszak nawet dla swoich kibiców wchodzą na tapetę dopiero po "obgadaniu" wyników pierwszej drużyny. Poza TOR-em pozostali beniaminkowie w tej grupie radzą sobie dość słabo: Bugaj Nowy jest dopiero ósmy, pozostała trójka beniaminków balansuje na krawędzi strefy spadkowej. Poniżej oczekiwań w tej grupie wypada Grodziec, który po spadku z okręgówki zamyka A-klasową tabelę z zerowym dorobkiem punktowym.
W grupie drugiej "rządzą" Strzelce. Drużyny z tego powiatu zdominowały tegoroczne rozgrywki i toczą walkę między sobą o czołowe lokaty. Na razie najlepiej na tej rywalizacji wychodzi Otmęt, który o punkt wyprzedza beniaminka ze Strzelec (też drużyna rezerwowa i też beniaminek!). Na trzecim miejscu plasuje się Stal Zawadzkie, która trzeci rok z rzędu puka do okręgówki i trzeci rok z rzędu nie może do niej zawitać. Mocną ekipą w tym sezonie okazuje się także Rozmierka i beniaminek z Jemielnicy, który wiosną do ostatniej kolejki walczył o awans z rezerwą Piotrówki i dopiero w ostatniej kolejce zdołał zapewnić sobie pierwsze miejsce.
Trzecia grupa to znów rewelacyjny beniaminek - Spartan Grudynia. Drużyna ta pamięta czasy, gdy grała w odpowiedniku dzisiejszej V ligi, później jednak spadła aż do ostatniej ligi i teraz dopiero znów zaczyna sobie przypominać stare dzieje. Po ośmiu meczach Spartan prowadzi z punktem przewagi nad Większycami i dwóch nad Cukrownikiem. W tej grupie mamy aż 6 beniaminków, ale trzech z nich zajmuje trzy ostatnie miejsca.
W grupie czwartej beniaminkowie dość pewnie zasymilowały się z grupą, zajmują różne miejsca i nie wyróżniają się na tle pozostałych drużyn. Prowadzi w tej grupie Atom Grądy wyprzedzając o punkt spadkowicza z okręgówki, Jasienicę. Sudety Burgrabice i Starowice (4-te i 5-te miejsce) lekko już od prowadzącej dwójki odstają, choć okazji do zmiany tego stanu rzeczy nie zabraknie.