SKALNIK GRACZE - STAL BIELSKO-BIAŁA 0-0
Skalnik: G. Bąk - Milczarek, Parada, Groik, Grodzki, Szeląg, Wilusz (92 Gortowski), Grabowski (46 Z. Bąk), Stencel (92 Jackiewicz), Paciorek (46 Worek), Płaza, Lewandowski
Stal: Zieliński - Szczypior, Antczak, Gęsikowski, Boczek, Rejmanowski, Czaicki (82 Witor), Pęszor (75 Wawrzyniak), Jurczak (51 Skorupski), Lech (65 Schie), Zdolski
Mecz toczył się pod wyraźne dyktando przyjezdnych, którzy zgodnie z oczekiwaniem, zamierzali wywieźć z Graczy komplet punktów. Wypracowali mnóstwo klarownych sytuacji, żadnej z nich nie zamienili na bramkę. W 8-tej minucie mogło już być 1-0, ale Pęszor z sześciu metrów trafił w bramkarza Skalnika.
Później goście seryjnie marnowali okazje, w 36 minucie piłka przewędrowała wzdłuż linii bramkowej Skalnika, na szczęście dla naszych piłkarzy nikt nie zdołał jej wepchnąć do siatki.
Skalnik w zasadzie niczym nie zagroził bramce Stali. W drugiej połowie zdarzyła się właściwie tylko jedna okazja, by skarcić nieporadność gości w ataku - to jeden z nielicznych strzałów Skalnika, po którym piłka odbiła się od słupka.
Mecz mimo dużej przewagi gości zakończył się bezbramkowym remisem, a Skalnik zdobył nieoczekiwanie jeden punkt.