STAL BRZEG - OLIMPIA KOWARY 3-3 (0-1)
0-1 38min. Jevgenijs Kosmacovas
0-2 51min. Jevgenijs Kosmacovas
1-2 62min. Marcin Mazur
2-2 65min. Łukasz Żegleń
2-3 80min. Marcin Krupa
3-3 86min. Marcin Nowacki (karny)
Stal Brzeg: Amin Stitou - Paweł Boczarski (86 Łukasz Szpak), Łukasz Bonar (59 Łukasz Żegleń), Krzysztof Gancarczyk, Tomasz Jaworski, Piotr Józefkiewicz, Bartłomiej Kulczycki (79 Dennis Gordzielik), Rafał Mikła, Marcin Nowacki, Bartłomiej Płomiński (57 Marcin Mazur), Michał Sikorski
Olimpia Kowary: Marcin Chrobak - Mateusz Baszak, Patryk Bębenek, Daniel Gałach, Mateusz Jaros, Jevgenijs Kosmacovas, Mateusz Kraiński (69 Patryk Michałek), Dariusz Malarowski, Marcin Smoczyk, Raivis Vitolnieks (46 Marcin Krupa), Mateusz Zatylny (89 Damian Marciniak)
Pierwszego gola zdobyli przyjezdni, którzy wykorzystali jeden z nielicznych błędów brzeskiej obrony i 38-ej minucie objęli prowadzenie. Tuż po przerwie Olimpia podwyższyła na 2-0 i piłkarzom Stali zaczął się trochę palić grunt pod nogami. Zmobilizowani dwubramkową stratą i ze świadomością, że nie mają już wiele do stracenia, zawodnicy Brzegu skuteczniej zaatakowali bramkę Kowar i w przeciągu trzech zaledwie minut odrobili stratę i doprowadzili do wyrównania. Najpierw Marcin Mazur pokonał bramkarza gości, a tuż po nim Łukasz Żegleń wyrównał na 2-2. Kibice, podbudowani takim przebiegiem zdarzeń uwierzyli, że Stal jest w stanie ten mecz nawet wygrać i gdy wszyscy czekali na trzecią bramkę Stali, to na 10 minut przed końcem strzeliła ją Olimpia i odzyskała prowadzenie. Stali udało się w samej końcówce wyrównać z rzutu karnego i cały mecz ostatecznie zremisować.
W pierwszym meczu Stal zremisowała z Olimpia Kowary 3-3 i wywalczyła pierwszy IV-ligowy punkt.