Śląski OZPN nadal nie wyraża zgody na udział Kotorza w rozgrywkach IV ligi. Co prawda już nie obstaje tak mocno przy wariancie, w którym o udział w IV lidze zagrają dwaj wicemistrzowie grup katowickich, ale teraz stoi przy zdaniu, że jeśli nie baraż, to także nie Kotórz. Kto więc miałby zagrać? Ano nikt! Liga miałaby wystartować w 15-drużynowym składzie. Taka jest aktualna decyzja Wydziału Gier, sprawa została jednak przekazana do rozpatrzenia przez prezydium zarządu.
Postawa Śląskiego OZPN-u przypomina psa ogrodnika: sam nie zje i drugiemu nie da. Najpierw chciał w miejsce po Walce Zabrze wstawić jednego z dwóch wicemistrzów śląskich grup, ale gdy Kotórz i OZPN Opole zaczął protestować i argumentować, że przy wycofaniu się jakiejś drużyny w pierwszej kolejności zmniejsza się ilość drużyn spadających (tak było przy wycofaniu Koszarawy i Beskidu), wycofał się z tego pomysłu, jednak tylko połowicznie. Awansu katowickich drużyn nie będzie, ale Kotórz też nie zagra. Po prostu, w lidze zagra 15 drużyn. Że jest to bezsensowne rozwiązanie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać (w każdej kolejce jedna drużyna będzie pauzować). Ale to przecież nieważne, ważne, żeby stanęło na naszym, jak się nie da naszego wepchnąć, to cudzego też nie pozwolimy.