Polonii Warszawa już nie ma! Nie ma też GKS-u Katowice. Jest za to KP Katowice, do którego nikt się nie przyznaje. Kibice całej Polski nie mogą się pogodzić z tym, że jednym podpisem można przekreślić wieloletnią tradycję klubu piłkarskiego. Klubu, którego tożsamość tworzy nie tylko sponsor, właściciel, czy sprowadzani z całego świata zawodnicy, ale historia, miejsce, tradycja, barwy, wzloty i upadki, a przede wszystkim kibice. To oni tworzą klub piłkarski, którego nie da się sprzedać, nie da się przenieść.
Dziś kibice GKS-u Katowice głośno protestują, nie chcą takiego "awansu", głośno mówią, że wolą nawet w B-klasie, byle u siebie i z prawdziwą Gieksą. Rozczarowani są kibice Polonii Warszawa, którym odbiera się stuletnią historię. Nie ważne, że kilka lat temu Polonia w podobny sposób dostała się do I ligi depcząc tradycję Grodziska.
Tak się po prostu nie robi. Handel licencjami powinien zostać zakazany. Nie dajesz rady, rezygnujesz z rozgrywek, a w twoje miejsce wskakuje następna drużyna w kolejności.
Kluby sportowe trzeba oddać kibicom, społeczności, która się z nimi utożsamia. Kapeć Katowice, nowy twór, powinien zaczynać od B-klasy.
Wyraźmy swoje poparcie kibicom Gieksy, którzy bardziej cenią swój prawdziwy klub nad coraz bardziej wszechobecną kasę zabijającą sport.