SKRA CZĘSTOCHOWA - START NAMYSŁÓW 4-1 (1-0)
1-0 23min. Łątka (samobójcza)
1-1 56min. Samborski
2-1 61min. Gliński
3-1 76min. Sobala
4-1 83min. Zajączkowski (samobójcza)
Skra: P. Woldan - Kowalski (82 M. Woldan), Drzymont, Gerega, Tomczyk, Gliński (77 Bik), Musiał (57 Sobala), Piwiński, Krawczyk, Chmiest, Synoradzki (71 Świder)
Start: Kuleszka - Zajączkowski, Kozan, Żołnowski, Łątka, Józefkiewicz (74 Kubot) Fabiszewski (46 Raszewski), Bonar, Szpak, Pabiniak (89 Tchouague), Samborski (89 Błach)
Aż dwukrotnie piłkarze Startu trafiali do własnej bramki. Goście też zdobyli dwie bramki, ale to im wystarczyło, by pokonać Start Namysłów 4-1. Pierwszego samobója Start zaliczył w 23 minucie - była to jedyna bramka w pierwszej części meczu.
Po przerwie Samborski wyrównał na 1-1 i wydawało się, że Start stanął na nogi, a zwycięstwo jest w zasięgu. Wtedy jednak dwa gole zdobyli gospodarze i ponownie objęli prowadzenie, zaś na koniec wynik przypieczętował kolejnym samobójem Zajączkowski ustalając wynik na 4-1.