LigaNetPl

Back Home

LigaNetPl

User Rating: / 0
PoorBest 
Piłka nożna - IV liga
wtorek, 02 maja 2017 12:01

IV liga

Szlagierem ostatniej kwietniowej kolejki IV ligi był mecz Jastrzębia z Ruchem Zdzieszowice. Jesienią w Zdzieszowicach wygrało Jastrzębie 4-1 i teraz też było zdecydowanym faworytem meczu, a jako, że awansuje z tej grupy tylko jedna drużyna, to dla Ruchu mecz ten był ostatnią szansą, by zachować kontakt z liderem i choć nadzieją przeżyć do końca sezonu. Pozostałe mecze nie zapowiadały się tak fascynująco i bladły w świetle tego spotkania.

Jeśli kiedykolwiek ktoś mógłby mówić o pięknie i nieprzewidywalności kopanej, to z pewnością ten mecz będzie mógł przywoływać w każdej chwili. Wszystko przemawiało za Jastrzębiem, pozycja w tabeli, przewaga punktowa, własne boisko, konieczność wygrania tego meczu no i przede wszystkim konieczność spojrzenia w oczy swoim kibicom po ostatnim gwizdku. Ruch jechał do lidera bez głośnej otoczki. Drużyna spisuje się w sezonie wyśmienicie, jak nigdy ostatnio, do lidera jednak mu brakuje i jest to fakt oczywisty, z którym nikt nie polemizuje. Jastrzębie pewniakiem jest do mistrzostwa, a mecz z Ruchem jednym z kolejnych na drodze do awansu. Meczem, który jak niejeden inny przejdzie do historii GKS-u jak kolejny punktowy kamyczek wrzucony do koszyczka.

Tymczasem w Jastrzębiu zapachniało sensacją. Sensacją i niespodzianką. Faworyzowany lider, który jedną nogą siedzi już w III lidze, nie sprostał wiceliderowi i przegrał z nim na własnym boisku. Zdzieszowice prowadzenie objęły po niespełna pół godzinie, co nie przesądzało jeszcze o końcowym zwycięstwie, jednak gospodarze nie potrafili straconej bramki odrobić. A gdy czasu zaczynało ubywać, także ich próby stawały się coraz bardziej dramatyczne. Jakby tego mało było, w doliczonym już czasie Ruch zdobył drugiego gola, zupełnie jakby od niechcenia. Jakby mówiąc na zakończenie, no przecież to my byliśmy lepsi, remis nas nie urządzał.

Po przegranej z Ruchem Jastrzębie nadal pozostaje liderem. Nadal ma dużą przewagę nad Zdzieszowicami i nadal jest pewniakiem do awansu. Sześciu punktów przewagi nie można roztrwonić w pozostałych do końca dziesięciu meczach. A może jednak można? Może nie da się ich stracić, ale może da się odrobić? Ruch po wygranej w Jastrzębiu zyskał mocny atut. Niewykluczone, że liderowi noga się jeszcze gdzieś potknie, a Ruch? Przecież nie musi wygrać ligi. On tylko wygrać ja może i nikt nie będzie miał pretensji, jeśli tego nie zrobi. Nie ma presji, nie ma przymusu.

W najbliższą środę Ruch gra z rezerwą Miedzi. Jastrzębie jedzie do Zielonej Góry, Znów w lepszej sytuacji jest lider. Znów większe szanse ma GKS. Czy będzie jak w sobotę?

 

© 2024 LigaNetPl
Joomla! is Free Software released under the GNU General Public License.
Mobile version by Mobile Joomla!