Przed ostatnimi meczami Jastrzębie ma nad Ruchem punkt przewagi. Ruch za to ma łatwiejsze mecze. W środę jedzie do Zielonej Góry, by sezon zakończyć meczem z Wałbrzychem. Wygrana z Górnikiem wydaje się być formalnością, a i w Zielonej Górze trzy punkty Ruchu nie powinny nikogo zdziwić. Jastrzębie ma trudniejszy układ. W środę zmierzy się w u siebie ze Stalą Bielsko, by sezon zakończyć w Legnicy meczem z rezerwami Miedzi. I ani jeden, ani drugi mecz łatwy nie będzie. Jastrzębie w obu wystąpi w roli faworyta, ale o wygraną będzie drżeć do samego końca. Co jeszcze? Jastrzębie oprócz punktu przewagi nad Ruchem ma lepszy bilans bezpośrednich meczów, więc musiałoby utracić co najmniej dwa punkty w stosunku do Ruchu, by oddać mu lidera.
Jedno jest pewne: jeszcze kilka tygodni temu sprawa awansu Jastrzębia wydawała się prosta i jasna jak słońce. Dziś Jastrzębie, choć ciągle prowadzi w grupie, musi do ostatniego meczu udowadniać, że jest lepsze od Zdzieszowic. A Ruch? Jest na najlepszej drodze do sprawienia Jastrzębiu psikusa.