Start Namysłów przez całą wiosenną rundę rozpaczliwie walczy o uratowanie IV ligi. Raz jest prawie blisko, by później znów podupaść. Teraz przyszła chwila wzlotu. Namysłowska jedenastka pokonała Piotrówkę 4-2 i wróciła do gry. Odrobiła 3 punkty straty do Swornicy i traci do bezpiecznego miejsca tylko dwa punkty.
Bezpieczne miejsce to pojęcie względne, bo ilość drużyn spadających będzie zależała od wyników wyższych ligach, ale 13-te miejsce powinno zagwarantować utrzymanie. Właśnie na 13-tym miejscu plasuje się Swornica, która przegrała u siebie z Skrą Częstochowa i nie wykorzystała szansy na poprawienie swojej pozycji w tabeli. Na dodatek Czaniec urwał dwa punkty Pniówkowi i dodał sobie oczko przewagi nad Swornicą.
Najgorzej spisała się Polonia Głubczyce, która doznała dotkliwej porażki w Wesołej aż 0-7. Wydaje się, że ta porażka przekreśla szanse Polonii na utrzymanie w IV lidze, bo choć do końca pozostało jeszcze pięć meczów, a Polonia do strefy bezpiecznej traci tylko 6 punktów, to jakoś trudno uwierzyć w to, by Polonia tę stratę zdołała odrobić.
Po doliczeniu środowych meczów do tabeli Odra Opole spadła na trzecie miejsce ustępując fotela wicelidera Pniówkowi.