RAKÓW CZĘSTOCHOWA - RUCH ZDZIESZOWICE 2-1 (1-0)
1-0 23min. Gajos
1-1 60min. Kasprzyk
2-1 77min. Hyra (karny)
Raków: Kos - Mastalerz, Soczyński, Hyra, P. Kowalczyk, Witczyk (75 M. Czerwiński), Ogłaza, Ł. Kowalczyk, Napora (57 Nabiałek), Gajos (90 Świerk), R. Czerwiński (65 Rokosa)
Ruch: Feć - Kurc (87 Ściański), Bachor, Drąg, Bobiński, Rychlewicz (72 Robak), Bella, Kapłon, Kiliński (80 Polak), Bukowiec, Buchała (46 Kasprzyk)
Wyjazd do Częstochowy zakończył świetną passę Ruchu Zdzieszowice. Tamtejszy Raków zdołał pokonać naszą drużynę i przerwał serię 11-tu meczy bez porażki.
Pierwsza połowa należała do miejscowych, którzy wygrali ją 1-0, jednak w drugiej części meczu inicjatywa należała do Ruchu, czego efektem okazała się wyrównująca bramka w 60-tej minucie, po której goście uwierzyli w możliwość wywiezienia z Częstochowy trzech punktów. Marzenia prysły kilkanaście minut później, kiedy gospodarze otrzymali rzut karny po zagraniu ręką Kurca w polu karnym. Karnego wykorzystał Hyra i gospodarze ponownie objęli prowadzenie.
Ruch mimo porażki nadal pozostaje najlepszą drużyną Opolszczyzny i okrętem flagowym naszego piłkarskiego zaścianka, zajmuje 4-te miejsce w III lidze i ciągle ma szansę na awans do II ligi.