W najbliższą sobotę dojdzie do największych derbów Opolszczyzny. W Kluczborku MKS podejmować będzie Ruch Zdzieszowice. Choć pogoda nadal pozostawia wiele do życzenia, a zima nie daje za wygraną, to wszystko wskazuje na to, że szlagierowy pojedynek odbędzie się zgodnie z terminarzem. Boisko w Kluczborku jest systematycznie odśnieżane i w sobotę powinno się nadawać do gry.
Obie drużyny czeka nie lada wyzwanie. Obie by chciały wygrać i obie zgarnąć komplet punktów. Te ostatnie bardziej potrzebne są Ruchowi, który z 15-ką na koncie jest przedostatni w tabeli i któremu widmo spadku do IV ligi dramatycznie spędza sen z oczu. W Kluczborku atmosfera jest dużo spokojniejsza i mimo nieudanego początku rundy wiosennej Kluczbork ma jeszcze parę punktów w zapasie, na których stratę może sobie pozwolić bez większych konsekwencji. Trudno jednak oczekiwać, by tylko dlatego Ruch miał dostać w Kluczborku jakieś fory, zresztą derbowe mecze od zawsze rządziły się swoimi prawami i całkiem możliwe jest, że i ten zakończy się typowo derbowym wynikiem, czyli remisem. 1-1?
Mecz w sobotę o 15:00.