RAKÓW CZĘSTOCHOWA - RUCH ZDZIESZOWICE 1-2 (1-2)
1-0 6min. Retlewski
1-1 8min. Sotor
1-2 43min. Bodzioch
Raków: Stępień - Pełka (62 Lenkiewicz), Góra, Byrtek, Strzelecki, Napora, Stefanowicz, Kowalczyk (46 Diogo), Buczkowski (78 Pląskowski), Czerwiński (43 Soczyński), Retlewski
Ruch: Kasprzik - Kiliński (78 Damrat), Kierdal, Łęszczak, Bachor, Gamla, Bodzioch, Bella, Szatkowski (72 Nowak), Gładkowski (86 Dudek), Sotor
"Takiego wyniku trudno się było spodziewać, ale... to przecież sport" - tak zaczyna się relacja z meczu Rakowa z Ruchem na stronie Rakowa. Do końca nie było pewne, czy Ruch w ogóle przystąpi do drugiej rundy rozgrywek, a jeśli tak, to z jakimi szansami. Do rozgrywek przystąpił, a pierwszy mecz wygrał.
Zaczęło się właściwie zgodnie z oczekiwaniami. Raków w 6-tej minucie wyszedł na prowadzenie i odtąd miał już tylko przewagę powiększać. Tak miało być i gdyby tak się stało, o meczu nikt pewnie by nie pamiętał. Teraz jednak przez jakiś czas wynik tego meczu będzie jednym z częściej powtarzanych wśród kibiców III ligi.
Dwie minuty po stracie gola Ruch odrobił straty i strzałem Sotora wyrównał na 1-1, a mecz rozstrzygnął się tuż przed końcem pierwszej połowy. Najpierw Byrtek wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę, a chwilę później Bodzioch pokonal Stępnia i Ruch wyszedł na prowadzenie. W drugiej części meczu wyniki się nie zmienił i Ruch niespodziewanie przywiózł z Częstochowa 3 punkty.