ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - RUCH ZDZIESZOWICE 4-2 (2-2)
0-1 11min. Damrat
0-2 16min. Bella
1-2 31min. Tumicz
2-2 42min. Tumicz
3-2 66min. Tumicz
4-2 90+1min. Jankowski
Zagłębie: Struski - Sierczyński, Grudniewski, Kursa, Ninković, Szatan (60 Wojcieszyński), Matusiak, Grube, Wrzesień (90 Tylec), Tumicz (85 Jankowski), Kaliciak (73 Sadowski)
Ruch: Kasprzik - Łęszczak, Bachor, Gamla, Bodzioch (82 Krakowski), Nowak (70 Gładkowski), Kiliński, Damrat, Szatkowski, Bella (63 Kierdal), Dudek
A było tak wspaniale. Niepokonany wiosną Ruch mecz w Sosnowcu rozpoczął wyśmienicie. Dwie sprytne akcje i po kwadransie Ruch prowadził 2-0. Wicelider na kolanach, Ruch jak w transie miażdżył kolejnego rywala.
Potem stało się jednak coś niesamowitego. Sprowadzone do parteru Zagłębie powstało jak z popiołu i za sprawą Tumicza zdobyło trzy bramki z rzędu. Jeszcze przed przerwą Tumicz dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, co pozwoliło gospodarzom na przerwę schodzić przy wyniku remisowym. Po zmianie stron Tumicz dopełnił hattricka i wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. Wynik w doliczonym czasie na 4-2 ustalił Jankowski i w tym sposobem Ruch przegrał pierwszy wiosenny mecz.