Do końca rozgrywek pozostały już tylko 4 kolejki i rywalizacja o pozostanie w III lidze staje się coraz bardziej emocjonująca. Świetnie spisała się opolska Odra, która w Wejherowie pokonała bezpośredniego konkurenta 2-1 i awansowała na pierwsze miejsce "pod kreską". Do strefy bezpiecznej Odra traci już tylko jeden punkt i to, co jeszcze parę kolejek temu wydawało się science-fiction, teraz nabrało realnych kształtów i powoli przeistacza się w rzeczywistość.
Wymarzone przez opolską jedenastkę ósme miejsce zajmuje aktualnie Polonia Bytom, która odniosła planowe zwycięstwo nad Jarotą Jarocin i dzięki remisowi Rakowa wydostała się ze strefy spadkowej. Raków zremisował z Błękitnymi Stargard, co kosztowało go obsunięcie poniżej bezpiecznego ósmego miejsca, Błękitni utrzymali siódme miejsce, ale ich przewaga nad strefą spadkową niebezpiecznie zmalała, a Raków wylądował tuż za Odrą Opole.
W Kluczborku miejscowy MKS podejmował Zagłębie Sosnowiec. Goście ciągle z aspiracjami i szansami na awans do II ligi nie przyjechali do Kluczborka po remis, a Kluczbork po raz kolejny stanął przed szansą wykaraskania się ze strefy spadkowej. I znów się nie udało. Kluczborczanie przegrali 1-2 i ich marzenia o utrzymaniu III ligi znów zasnuły się mgłą. Do ósmego miejsca co prawda brakuje im tylko dwóch punktów, ale na koniec sezonu nikt nie będzie wnikał, ile ich brakuje, tylko czy nie braknie. Zagłębie po wygranej w Kluczborku nadal zajmuje trzecie miejsce, ale odzyskało kontakt do wicelidera - Chrobry tylko zremisował ze zdegradowaną już Calisią 1-1 i jego przewaga nad Zagłębiem zmalała do trzech punktów.
Coraz trudniejsza staje się sytuacja Ruchu Zdzieszowice. Mimo świetnej postawy w rundzie rewanżowej drużyna ze Zdzieszowic co rusz traci punkty, co w ogólnym rozrachunku może nie wystarczyć do odrobienia strat z jesieni, a te nie były przecież małe. Ruch przegrał w Katowicach z Rozwojem 1-2, a to może oznaczać koniec marzeń i szans na uratowanie III ligi. Strata Ruchu do ósmego miejsca wzrosła do 5 punktów i może być już bardzo trudno ją zniwelować, tym bardziej, że oznaczałoby to konieczność przeskoczenie aż pięciu rywali. Rozwój po trzech punktach wywalczonych na Ruchu może już praktycznie być pewny utrzymania, awans mu też nie grozi, można więc powiedzieć, że zadanie na ten sezon zostało wykonane.