Na dwie kolejki przed końcem wciąż nie wiadomo, kto spadnie z III ligi. Na granicy strefy spadkowej i bezpiecznej jest bardzo gęsto, a o utrzymanie walczy jeszcze co najmniej sześć zespołów. W meczach 32-ej kolejki drużyny spod kreski punktowały, wyjątkiem była tu Odra Opole, która przegrała z Błękitnymi Stargard 1-2, czym praktycznie przypieczętowała swój los i spadek do IV ligi. Co prawda teoretycznie Odra w dwóch ostatnich kolejkach ma jeszcze szanse na zajęcie ósmego miejsca, ale realnie jest to już nie do zrobienia.
Pozostałe drużyny zaciekle walczące o pozostanie na przyszły sezon w okrojonej III lidze wygrały swe mecze. MKS Kluczbork w meczu z liderem pokonał Bytovię Bytów, dzięki czemu utrzymał ósmą, ostatnią bezpieczną pozycję w tabeli, ale swego jeszcze pewny być nie może. Zarówno Gryf, jak Raków i Polonia Bytom także wywalczyły 3 punty i przewaga Kluczborka nad dziewiątym w tabeli Gryfem i Polonią wynosi tylko jeden punkt, a nad Rakowem dwa. Polonia Bytom pokonała w niedzielnym meczu Calisię Kalisz i nadal liczy się w grze, a Raków wygrał z Zagłębiem Sosnowiec, czym przedłużył swe nadzieje na uratowanie ligi, ale jednocześnie odebrał Zagłębiu szansę na awans do II ligi. Rozwój Katowice przegrał w Głogowie z Chrobrym 1-4, i na potwierdzenie utrzymania musi jeszcze poczekać do następnej kolejki.
Na dwie kolejki przed końcem do IV ligi spadają 4 nasze drużyny i raczej małe są szanse, by było ich mniej. Górnik Wałbrzych ma 4 punkty przewagi nad Polonią Bytom i już w następnej kolejce może świętować utrzymanie. Mało tego, do grona drużyn spadających może dołączyć jeszcze Kluczbork, a to pociągnie za sobą kolejne spadki w niższych ligach.
Ruch Zdzieszowice otrzymał 3 punkty walkowerem za wycofane Polkowice, ale nie ratują one zdzieszowickiej jedenastki, która w przyszłym sezonie także spada.
Do II ligi awans wywalczył Chrobry Głogów i Bytovia Bytów.