Już tylko dwa mecze pozostały do zakończenia sezonu w III lidze, ale najważniejsze rozstrzygnięcia ciągle jeszcze przed nami. Dzisiejsze mecze sporo wyjaśnią. Dla jednych będą oznaczać radość z utrzymania, dla innych łzy ze spadku do IV ligi. Ten smutny los może stać się dziś udziałem Odry Opole, Polonii Bytom i Rakowa Częstochowa. Ruch Zdzieszowice ze spadkiem w zasadzie już się pogodził i dzisiejszy mecz z Polonią Bytom ma znaczenie jedynie prestiżowe i to tylko dla gospodarzy. Polonia ten mecz musi wygrać, by przedłużyć nadzieję na uratowanie ligi do ostatniego meczu. Jest to dla bytomian mecz o śmierć i życie.
Raków Częstochowa ma teoretycznie najłatwiejsze zadanie. Jedzie na mecz od Jarocina i nikt nie wyobraża sobie innego wyniku, jak zwycięstwa gości. Tylko taki rezultat podtrzymuje nikłe szanse Rakowa na utrzymanie. Przy porażce Polonii, Gryfa i Kluczborka wygrana może wyciągnąć Raków nawet ponad strefę spadkową, ale strata punktów najpewniej oznaczać będzie koniec częstochowskiej drużyny w III lidze.
Bardzo ciężka przeprawa czeka Odrę Opole. Drużyna ta awansowała do III ligi w najgorszym momencie, akurat wtedy, gdy PZPN spuszcza z niej ponad połowę zespołów. Przez jakiś czas wydawało się, że Odra złapała Pana Boga za nogi i ambitne zadanie zakładające utrzymanie w III lidze ma szanse powodzenia. W ostatnim meczu Odra przegrała jednak ze Stargardem i praktycznie pogrzebała swe szanse na utrzymanie. Dzisiejszy mecz z Górnikiem może przypieczętować los Odry i powrót do IV ligi. Górnik jeszcze nie może być pewny utrzymania, ale zwycięstwo mu to utrzymanie zapewni. Górnicy nie będą zapewne ryzykować i odkładać niepewności do ostatniego meczu i jeśli nadarzy się okazja, to zwycięstwem z Odrą przypieczętują swoje pozostanie w III lidze. Dla Odry oznaczać będzie to niestety spadek. Nawet remis opolanom nic w tym meczu nie da, tylko trzy punkty przedłużą i tak nieduże szanse Odry na uratowanie się przed spadkiem w ostatniej kolejce, a to i tak przy założeniu, że punkty dziś straci Kluczbork. Tak źle i tak niedobrze.
Drużyna Kluczborka wyjeżdża na mecz do Kalisza, gdzie zagra ze zdegradowaną już Calisią. Kluczbork nie może pozwolić sobie na porażkę, a nawet remis. Trzy punkty stoją na wyciągnięcie ręki, trzy punkty na wagę III ligi. To może być najważniejszy mecz naszej drużyny w tym sezonie. Kluczbork stoi przed niepowtarzalną szansą na zapewnienie sobie III ligowego bytu na następny sezon i to bez oglądania się na inne drużyny. Jeśli okazji nie zmarnuje, to przy korzystnych innych wynikach już dziś będzie mógł świętować utrzymanie.
Nieco w cieniu pozostaje mecz ostatniej naszej drużyny, Zagłębia Sosnowiec. Zagłębie przegrało awans do II ligi, ten wywalczyła Bytovia i Chrobry. Sosnowiec powalczyć może już tylko o trzecie miejsce, ale to jak gra w turnieju przyjaźni - bez emocji. Rozwój Katowice otrzymuje punkty walkowerem, ale w jego przypadku też nie ma to większego znaczenia, najważniejsza informacja dla kibiców Rozwoju jest już znana - Rozwój zostaje w III lidze.