Na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej w zasadzie wszystko jest już jasne. Wszystkie nasze drużyny znajdą się w grupach spadkowych. Do czołowej ósemki nie awansowała ani jedna opolska drużyna, a to oznacza, że najprawdopodobniej w tym sezonie IV liga zostanie z opolskich drużyn oczyszczona totalnie.
Najlepiej spisała się Swornica Czarnowąsy, która wygrała w Chorzowie z rezerwami Ruchu 2-0 i zapewniła sobie miejsce w drugiej czwórce, a więc środku tabeli. Pozostałe nasze zespoły rundę kończą w ostatniej czwórce, jedynie Piotrówka ma jeszcze teoretyczną szansę na przeskoczenie Szombierek i awans na ósmą pozycję. Nawet jednak, gdyby tak się stało, niewiele to zmieni w kontekście tegorocznych zasad rozgrywek IV ligi, bo oznacza to tylko tyle, że w trzeciej rundzie Piotrówka trafiłaby na teoretycznie słabszych rywali, jednak czy ostatecznie przejdzie do trzeciej rundy z drugiej czwórki, czy z trzeciej, nie ma większego znaczenia, bo i tak prawie wszystkie drużyny z tej strefy czeka degradacja.
O awans będą walczyć drużyny z miejsc 1-4 w obu grupach, choć i to jest zbyt powiedziane zbyt mocno, bo zwycięzca zyska dopiero prawo gry w barażu o awans do III ligi. Najbardziej prawdopodobnym zespołem, które zagra w tym barażu jest Skra Częstochowa i Nadwiślan Góra, ale tylko jednej z tych drużyn dane będzie powalczyć o III ligę.