Siódma kolejka IV przyniosła umocnienie się na pozycji lidera drużyny Polonii Bytom. Spadkowicz z III ligi pokonał na wyjeździe Górnika Wesoła 3-1 i powiększył swą przewagę nad drugą drużyną tabeli do dwóch punktów. Na pozycję wicelidera wskoczyła Polonia Łaziska, która wygrała 1-0 w Bielsku z rezerwami Podbeskidzia i w ten sposób ligową tabelę otwierają dwie Polonie.

Na trzecie miejsce awansował Grunwald, beniaminek z Rudy Śl., który wywalczył 3 punkty z Małąpanwią. Odra Opole spadała na 4-te miejsce po niewykorzystanej szansy ze Swornicą Czarnowąsy. Opolanie na swoim boisku nie uporali się z sąsiadem zza miedzy i po bezbramkowym remisie stracili, bo tak to trzeba ująć dwa punkty. Odra traci do Bytomia tylko 3 punkty, nic więc nie jest jeszcze przesądzone, ale mogło być lepiej i trochę to boli.

Dość nieoczekiwanie drugi swój punkt wywalczył Skalnik Gracze, który zremisował w Czańcu 1-1. Gospodarze pewni byli zwycięstwa, tymczasem musieli obejść się smakiem i jednym punktem. Smakiem musiały się też obejść Szombierki Bytom, które jechały do Gliwic po 3 punkty, a też tylko zremisowały i wróciły z jednym, a zamiast pozycji wicelidera jest dopiero 6-te miejsce. Po fatalnym początku sezonu wigoru nabiera Stal Bielsko-Biała. Niedoszły III ligowiec powstaje z kolan i kolejnym rywalom pokazuje, że informacje o końcu Stali okazały się przedwczesne. Tym razem Stal efektownie rozbiła Ruch Zdzieszowice na terenie rywala 3-0, co dla zdzieszowiczan jest szokiem, a dla bielszczan potwierdzeniem, że drużyna wraca na właściwe tory.

Po siedmiu kolejkach wyraźnie ukształtowała się już grupa spadkowa. Do grona ligowych "słabeuszy" załapały się: Skalnik Gracze, Małapanew Ozimek i rezerwy Piasta, Ruchu i Podbeskidzia. Drużyny te tracą do peletonu już 5 punktow i stają się w miarę poważnymi kandydatami do spadku.