SWORNICA CZARNOWĄSY - SKRA CZĘSTOCHOWA 2-5 (2-3)
1-0 4min. Słonecki
1-1 15min. Sobala
1-2 27min. Siwiński
2-2 32min. Jaworski
2-3 40min. Kowalczyk
2-4 48min. Sobala
2-5 61min. Polak
Swornica: Stodoła - Słonecki, Surowiak, Szampera, Szynklarz (58 Brzozowski), Fila (58 Bednarski), Bienias (77 Benedyk), Franek, Jędrzejczyk (51 Suchecki), Ścisło, Jaworski
Skra: Woszczyna - Mastalerz, Szwarga, Woldan, Abramowicz, Czupryna, Suślik (65 Łęszczak), Piwiński (30 Polak), Sobala (75 Tomczyk), Niedbała (83 Bojańczyk) , Kowalczyk
Aż 7 bramek mogli obejrzeć kibice w Czarnowąsach. Częstochowska Skra nie dała szans Swornicy i wygrała z sąsiadem z tabeli 5-2.
Rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy w 4 minucie objęli prowadzenie. Było to jedyne prowadzenie Swornicy. W 15-tej minucie Sobala wyrównał na 1-1, a niespełna kwadrans później Siwiński wyprowadził Skrę na prowadzenie. Wiarę miejscowych w osiągnięcie korzystnego rezultatu przywrócił w 32 minucie Jaworski strzelając drugiego gola dla Swornicy i wyrównując wynik na 2-2.
Tuż przed przerwą Skra ponownie objęła prowadzenie 3-2, a parę minut po rozpoczęciu drugie połowy podwyższyła na 4-2. Wynik w 61 minucie ustalił Polak dobijając piątym golem drużynę z Czarnowąs.