Zadowoleni z obrotu sprawy mogą być kibice Ruchu Zdzieszowice, którym coraz wyraźniej przypominają się stare czasy i III liga. Świetna postawa Ruchu w tym sezonie obudziła stare nadzieje, a apetyt, jak zwykle, rośnie w miarę jedzenia. Zwycięstwo w Pawłowicach jest świetnym wynikiem lidera, który zaczyna dominować w grupie. Co prawda po piętach bardzo depcze mu Śląsk Wrocław, który tylko jedną ramką strzeloną mniej ustępuje Ruchowi, ale ta akurat drużyna chyba awansem na serio raczej zainteresowana nie jest, więc notowania aktualnego lidera są tym bardziej poważne.
Gwarek Tarnowskie Góry, kolejny pretendent do awansu, traci do Ruchu 3 punkty i w tym przypadku zagrożenie ze strony Gwarka jest już realne. Pniówek o wyższości Ruchu już się przekonał, kolejny w tabeli Ruch Chorzów ze Zdzieszowicami zremisował, natomiast Gwarek Ruch pokonał. To sprawia, że chyba duet Zdzieszowice - Tarnowskie Góry jest dziś tandemem, który ma największe szanse na odegranie głównych rol w rywalizacji o awans do III ligi. Tak sytuacja wygląda na dziś. Przed nami sporo jeszcze meczów i cała wiosna, wiele więc może się zmienić. Na dziś jednak czołówka IV ligi opanowana jest przez nasze drużyny i akurat jest wiadomość bardzo dobra.
Gwarek Tarnowskie Góry potracił niepotrzebnie kilka punktów, wczoraj jednaj wygrał w Gaci z niedawnym liderem 3-0 i wskoczył na podium. Na czwartym miejscu jest już Ruch Chorzów, który po bardzo słabym początku gra coraz lepiej i teraz pokonał na swoim boisku Polonię Bytom 3-1 i gdyby nie ujemne punkty, mógłby być także na podium. Polonia Bytom, jak na beniaminka, mimo porażki z Ruchem prezentuje się bardzo dobrze i zajmuje ósmą pozycję.
Rekord Bielsko-Biała pokonał rezerwy Miedzi i awansował na siódme miejsce. Pozostałe nasze drużyny nie mają tylu powodów do satysfakcji i miast o czołowe pozycje raczej skupiają się na tym, by nie wylądować w strefie spadkowej. MKS Kluczbork wygrał z rezerwami Górnika Zabrze i być może wkrótce będzie mógł zapomnieć o spadku, zwłaszcza, że forma ekipy, która omal nie wylądowała w poprzednim sezonie w V lidze zdaje się grać z meczu na mecz coraz lepiej i ma już 6 punktów przewagi nad grupą spadkową. Górnik Zabrze ma o punkt mniej od Kluczborka i plasuje się tuż za nim. ROW Rybnik wygrał w Starowicach z czerwoną latarnią 2-0 i przeskoczył w tabeli Stal Brzeg, która tylko zremisowała w Lubinie z rezerwami Zagłębia 1-1. Zarówno ROW, jak i Stal walczą o życie, a w walce tej nie mają się specjalnie czym chwalić, ciągle balansują na krawędzi i ciągle z niepewnością patrzą w przyszłość.
Sprawę wyjaśnioną mają w zasadzie Starowice. Cztery punkty zdobyte, siedem straty do Piasta, dziesięć do strefy bezpiecznej i zaledwie dwie zdobyte bramki przesądzają o wszystkim i jednoznacznie wskazują na V ligę przyszłego sezonu.