Święta upłyną w Opolu pod znakiem radości? Truizm? Nie do końca. Walcząca o mistrzostwo IV ligi Odra wydarła rzutem na taśmę zwycięstwo w Gliwicach, a godzinę później Polonia Bytom zremisowała w Czarnowąsach i straciła dwa punkty. Efekt jest taki, że Odra prowadzi w tabeli z przewagą już nie dwóch, ale czterech punktów. Bytomianie zaczynają tracić bezpośredni kontakt z liderem i być może już nie będą w stanie zagrozić Odrze w drodze do barażów o III ligę.
Stracone dwa punkty Polonii mogą mieć dla niej kolosalne znaczenie w ostatecznym rozrachunku, ale jednocześnie jeden punkt Swornicy może się także okazać na wagę utrzymania w IV lidze. Swornica od dłuższego czasu balansuje na krawędzi strefy spadkowej, punkt więc wyrwany liderowi ma szczególne znaczenie.
Odra pierwsze miejsce ma obecnie zapewnione na nieco dłużej, ale grupa pościgowa nie śpi i nie pozwala liderowi odetchnąć. Stal Bielsko wygrała w Rudzie z Grunwaldem 2-1, a Ruch Zdzieszowice z Polonią Łaziska 2-0 i choć dystans do lidera pozostał bez zmian, to nagły szach jest ciągle możliwy przy pierwszym błędzie Odry.
Pozostałe drużyny w walce o mistrzostwo już się nie liczą. GKS Jastrzębie, najlepszy z beniaminków wygrał ze Skalnikiem Gracze (też beniaminkiem) 2-0, a Ruch Chorzów zremisował bez bramek ze Skrą Częstochowa. Mecze Podbeskidzia, Rekordu, Wesołej i Czańca zostały przełożone na inny termin.