ODRA OPOLE - GKS JASTRZĘBIE 0-1 (0-1)
0-1 29min. Kamil Jadach
Odra: Weinzettel - Droszczak (77 Żegleń), Peroński, Michniewicz, Abramowicz, K. Gancarczyk, Ałdaś (69 Gawron), Deja, W. Gancarczyk, M. Gancarczyk (69 Gładkowski), J. Gancarczyk (77 Brusiło)
Jastrzębie: Drażik - Zajączkowski, Duda, Szymura, Kulawik, Mazurkiewicz (76 Musioł), Gorzała, Tront, Weis (90 Lorenc), Jadach, Kopacz (90 Caniboł)
Seria sześciu zwycięstw Odry Opole dobiegła końca. Imponującą serię lidera przerwał GKS Jastrzębię i to w jaskini lwa, na Oleskiej w Opolu. Jastrzębie od początku meczu prezentowało się lepiej na tle Odry. Zwłaszcza w pierwszej połowie przewaga gości była szczególnie widoczna.
W tej części gry goście zdobyli jedynego, jak się później okazało, gola w meczu, gola na wagę zwycięstwa i trzech punktów. Stało się to w 29-tej minucie po strzale Jadacha. Jastrzębie mogło pierwszą połowę wygrać nawet 3-0, ale nie wykorzystało kilku wyśmienitych okazji bramkowych. Pierwszej już na początku meczu nie wykorzystał Weis, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarze Odry. Kilka minut później ponownie Weis nie sprostał Wienzettelowi i dopiero Jadach postawił kropkę nad "i".
W drugiej części meczu obrona Jastrzębia miała trochę więcej zajęcia, ale mimo wysiłków Odra nie zdołała odrobić starty gola i ostatecznie przegrała z Jastrzębiem 0-1.