No i stało się. Odra nie wytrwała na fotelu lidera i oddała go Polonii Bytom. Bytomski spadkowicz wchodzi więc w maj wyśmienicie i odzyskuje prowadzenie w tabeli, które utracił na rzecz Odry jeszcze jesienią. Polonia pokonała w Ozimku Małąpanew bez większych problemów 4-0, a Odra zremisowała u siebie z beniaminkiem z Rudy 0-0 i właśnie ten remis zadecydował o tym, że opolanie musieli ustąpić pierwszeństwa Polonii.
Remis Odry z Grunwaldem jest niewątpliwie niespodzianką. Grunwald to dopiero 15-ta drużyna w tabeli, której nie w głowie ogrywanie lidera, ale raczej ratowanie się przed spadkiem. Mimo punktu zdobytego w Opolu Grunwald i tak nie może być pewny swego losu, a o utrzymanie będzie jeszcze musiał powalczyć. Nie wiadomo, czy w ogólnym rozrachunku punkt ten będzie bardziej cenny dla Grunwaldu, czy raczej brzemienny w skutki dla Odry. Fakty są teraz takie, że Polonia ma o jeden punkt więcej od Odry i w tym układzie zbliżający się mecz Odry z Polonią w Opolu nabiera specjalnego znaczenia.
W środę sensacyjnie mecz przegrała Stal Bielsko, a dziś tylko zremisowała z rezerwami Chorzowa, co pozwoliło Zdzieszowicom się z nią zrównać. Ruch efektownie pokonał rezerwy Piasta Gliwice przerywając jego wiosenny pochód w stronę strefy drużyn bezpiecznych, niezagrożonych spadkiem. Wynik 5-0 chyba w pełni wynagrodził kibicom Ruchu niedawną kompromitację ich drużyny. Jastrzębie pewnie pokonało na wyjeździe Skrę Częstochowa 3-0, w identycznym stosunku Swornica wygrała w Łaziskach z Polonią i buduje już bezpiecznym dystans nad strefą spadkową.