SKRA CZĘSTOCHOWA - SZOMBIERKI BYTOM 3-2 (0-2) 0-1 2min. Kuliński
0-2 30min. Kuliński
1-2 47min. Tomczyk (karny)
2-2 53min. Mastalerz
3-2 72min. Czerwiński
Skra: Procek - Mastalerz, Gerega, Szwarga (46 Kowalski), Tomczyk, Ogłaza, Piwiński, Musiał, Sobala (58 Marek), Niedbała, Andrzejewski (46 Czerwiński)0-2 30min. Kuliński
1-2 47min. Tomczyk (karny)
2-2 53min. Mastalerz
3-2 72min. Czerwiński
Szombierki: Rosół - Dzido, Ślęzok, Mrozek, Polak, Kasprzyk, Kuliński, Lebek, Makowski, Pach, Rosiński (56 Jarnot)
Szombierki Bytom prowadziły do przerwy w Częstochowie ze Skrą 2-0 i chyba nikt się nie spodziewał, że jednak z boiska mogą zejść pokonani. A tak się właśnie stało.
Prowadzenie dla drużyny z Bytomia zdobył już w 2-ej minucie Kuliński. Ten sam zawodnik na kwadrans przed przerwą podwyższył na 2-0 i Skra leżała na łopatkach. Gdy wydawało się, że gospodarze mają już pozamiatane, dwiemminuty po przerwie Tomczyk zdobył dla Skry z karnego bramkę kontaktową i się zaczęło. Pościg gospodarzy za straconymi szansami przerodził się w remis w 53 minucie, a dobił drużynę Szombierek Czerwiński w 72-ej minucie. Gospodarze dokonali niemożliwego, tego samego dokonali goście z Bytomia. Strata dwóch bramek okazała się niczym wobec potrójnego trafienie Skry w drugiej części meczu.
Skra - Szombierki 3-2 i trzy punkty dla częstochowian.