LZS PIOTRÓWKA - SKRA CZĘSTOCHOWA 0-2 (0-1)
0-1 19min. Dawid Witkowski
0-2 55min. Łukasz Kowalczyk
Piotrówka: Kuczera - Grzywa, Bury, Juszczyk, Musik, Olewicz, Cieluch, Jaguś, Łubkowicz, Walesa, Tala
Skra: Kosut - Olejnik, Woldan, Witkowski, Krupa, Niedbała (83 Marek), Musiał (67 Ogłaza), Ł. Kowalczyk, Nocoń (87 Obodecki), Kierat (63 Sz. Kowalczyk), Makowski
Skra Częstochowa nowy sezon rozpoczęła wyśmienicie od zwycięstwa w Piotrówce 2-0. Częstochowianie potrzebowali niespełna 20-tu minut, by objąć prowadzenie. Gola zdobył debiutujący w składzie Skry Witkowski, który zamknął dośrodkowanie Noconia.
Gra Skry była na tyle skuteczna, że Piotrówka nie mogła skonstruować praktycznie żadnej groźnej akcji, a środek boiska opanowali przyjezdni. W drugą część meczu Skra weszła jeszcze lepiej, niż w pierwszą. Już na samym początku po strzale Noconia zapachniało drugą bramką, a w 55 minucie Kowalczyk podwyższył prowadzenie Skry. Po stracie drugiej bramki Piotrówka zagrała ofensywniej. Czując, że czasu zostaje coraz mniej a inauguracyjna porażka staje się faktem, Piotrówka zebrała się w sobie i zyskała nieco przewagi nad rywalem, który z dwubramkowym prowadzeniem nie forsował już takiego tempa. Mimo optycznej przewagi, Piotrówce nie udało się zdobyć ani jednej bramki i trzy punkty padły łupem Skry.