ODRA OPOLE - REKORD BIELSKO-BIAŁA 0-0
Odra: Weinzettel - Brusiło, Michniewicz, Bodzioch, Kolanko, K. Gancarczyk (71 Peroński), Wepa, Ałdaś (83 Włodarczyk), J. Gancarczyk (76 M. Gancarczyk), W. Gancarczyk, Wolny (76 Bella)Rekord: Żerdka - Maślorz, Bojdys, Rucki, Waliczek (71 Sikora), Gaudyn (80 Nagi), Profic (65 Szędzielarz), Wasiluk, Sobik (69 Żołna), Szymański, Kubica
W meczu na szczycie Odra Opole zremisowała z aktualnym liderem IV ligi 0-0 i obie drużyny zachowały swoje miejsca w tabeli. Bliżsi zwycięstwa w tym meczu byli goście, którzy zdominowali drużynę Odry i z remisu piłkarze z Opola w zasadzie mogą się cieszyć.
Rekord swój napór na bramkę Odry rozpoczął już od pierwszych minut. Kilkakrotnie napastnicy Rekordu testowali bramkarza Odry, a ten ze wszystkich prób wyszedł obronną ręką. Opolanie akcji zaczepnych mieli zdecydowanie mniej, a ich strzały z reguły z daleka mijały bramkę Rekordu. Odra inicjatywę na boisku przejęła dopiero w drugiej części meczu, w której kilkakrotnie wyprowadziła groźne akcje zakończone celnymi strzałami, za każdym jednak razem na posterunku stał bramkarz Rekordu. Ostatnie minuty to znowu przewaga bielszczan i tylko cudem piłka nie wpadła do bramki Odry. Goście kończyli mecz z pewnym niedosytem, bo okazji do wygrania meczu mieli sporo, opolanie z remisu byli bardziej zadowoleni, kto był jednak na meczu, ten wie, dlaczego.