Beniaminek z Głuszyny wygrał z Kotorzem 3-1 i jest bardzo bliski zamknięcia sezonu na pierwszym miejscu. Drugie miejsce przypadnie prawdopodobnie Swornicy, która zremisowała u siebie z Unią Kolonowskie 2-2. W drugiej grupie Unia Krapkowice poległa w Kietrzu, gdzie przegrała z Włókniarzem 1-3, ale porażka ta dla Unii nie miała większego znaczenia, bowiem awans Unia zapewniła sobie już wcześniej, za to Polonia Nysa rozgromiła Racłavię aż 10-1 i odzyskała możliwość zajęcia pierwszego nawet miejsca.
O ile na górze tabeli wszystko jest już jasne, to w sprawie spadku parę rzeczy do wyjaśnienia jeszcze jest. Z okręgówki spadają trzy ostatnie drużyny plus jedna z miejsca czwartego od końca, przy czym ten dodatkowy spadek zależeć będzie od tego, czy w IV lidze utrzyma się Ruch Zdzieszowice. Pewne utrzymania są już Chrząstowice i Burza Lipki, a w grupie drugiej praktycznie Racłavia i Przywory. Orzeł Branice też jedną nogą utrzymanie ma zapewnione, bo nawet jeśli Zdzieszowice polecą, to ma więcej punktów, niż 13-ta drużyna w pierwszej grupie i też zostaje. W grupie pierwszej jest ciaśniej, a szansę na utrzymanie mają jeszcze 4 drużyny: Krośnica, Smarchowice, Niemodlin i Michałów, ale te same 4 drużyny jednocześnie zagrożone są także spadkiem. Trzy z nich spadną na pewno, ostatnia oprócz tego, żeby samej wygrać, musi mocno kibicować Ruchowi Zdzieszowice.