Środowe mecze zakończyły sezon w okręgówce i jednocześnie w całym okręgu. Do A-klasy spada Unia Kolonowskie, Skalnik Tarnów, LZS Michałów i Cukrownik Baborów. Spadek Cukrownika był przesądzony już wcześniej, ale pozostałe drużyny do końca miały nadzieję na utrzymanie. Skalnik Tarnów zremisował w Dobrodzieniu ze Startem i obsunął się na ostatnie miejsce. Unia Kolonowskie wygrała w Jemielnicy 4-2 i trudno oprzeć się wrażeniu, że wynik ten należy do kategorii tych z kolejek cudów.
Niewiele brakowało, by ten sensacyjny wręcz wynik dał Unii utrzymanie, ale w niemniej ciekawym meczu Rybna wygrała z grającymi o pietruszkę Proślicami 4-3, choć przegrywała już 1-3. Wygrana była Rybnej potrzebna w obliczu zwycięstwa Kolonowskiego w Jemielnicy i wygraną tę Rybna wymęczyła. Pietruszkowe drużyny doznały więc solidarnie "nieoczekiwanych" porażek, co do A-klasy spycha Unię Kolonowskie.
W drugiej grupie takich cudów nie było. Najbardziej zagrożony spadkiem Michałów przegrał w Starowicach 1-2 i wyjaśnił sprawę spadku bez oglądania się na inne wyniki. A była szansa na wywalczenie utrzymania rzutem na taśmę, bo wyprzedzająca go o punkt Burza Lipki tylko zremisowała u siebie z Racłavią i zwycięstwo Michałowa dałoby mu utrzymanie.
Wymienione na wstępie drużyny spadają do A-klasy. Okręgówkę opuszcza także Start II Namysłów, który wcześniej wycofał zespół z rozgrywek.