Nadchodząca kolejka V ligi przyniesie nam mecz na szczycie. Liderująca Stal Brzeg jedzie do Starowic, gdzie zmierzy się z beniaminkiem. Odmiennie jednak, niż zwykle, mecz ten wcale nie zapowiada się na wyrównany. Mimo iż Starowice po wyśmienitym starcie sezonu plasują się na pozycji wicelidera, to przewaga Stali na pierwszej pozycji jest miażdząca.
Po 12-tu kolejkach Stal Brzeg ma 8 punktów przewagi i niejeden mógłby się zastanawiać, skąd ona się wzięła. W tylu meczach jest to przecież praktycznie nie do zrobienia. A jednak... forma Stali jest nie do podważenia, Stalowcy stracili punkty tylko raz, remisując na samym początku. Od tego czasu nie ma na nich mocnych. Starowice też zapewne nie będą miały dużo do powiedzenia, a niewiadomą pozostaje jedynie kwestia rozmiarów zwycięstwa. Stali, oczywiście.
W cieniu tego meczu rozgrywane będą pozostałe. Kup zmierzy się ze Skalnikiem Gracze i ma spore szanse na zajęcie pozycji wicelidera. Skalnik Gracze po spadku z IV ligi nie radzi sobie i balansuje na krawędzi spadku. W przeciwieństwie do Polonii Głubczyce, która po także rocznym pobycie w lidze wyżej nadal pozostaje mocnym graczem pewnie trzyma się w czołówce. Tym razem Polonia sprawdzi formę Śląska Łubniany i wydaje się być faworytem tego spotkania. Przed szansą na drugie w sezonie zwycięstwo stanie Start Namysłów. Drużyna ta już nie raz po fatalnej rundzie jesiennej zbierała się wiosną i ratowała ligę. Dziś sytuacja wygląda podobnie. Namysłowianie pierwszy mecz wygrali dopiero tydzień temu z ostatnim w tabeli Otmuchowem, a teraz zmierzą się z sąsiadem z nad siebie, Krasiejowem. Krasiejów to beniaminek i jak na razie idzie mu jak po grudzie, ale trzyma kontakt z ligą, czego nie można powiedzieć o Starcie. Mecz jest w Namysłowie, co znów jest atutem Startu, na dodatek ewentualna wygrana Startu pozwoliła by mu nieco odrobić strat, by móc zacząć się liczyć w grze o utrzymanie. Krasiejów na razie takiej presji nie ma i na wpadkę może sobie jeszcze pozwolić. Czy to wszystko sprawi, że Namysłów wygra drugi mecz? Okaże się w sobotę po południu.