Dla Chemika był to zimny prysznic po wygranym meczu w poprzedniej kolejce z Ozimkiem, a z pewnością duże zaskoczenie i niemiła niespodzianka przede wszystkim dla kędzierzyńskich kibiców. Wiceliderem po dwóch kolejkach jest Swornica Czarnowąsy, beniaminek V ligi i Starowice. Obie te drużyny mają identyczny bilans bramkowy i w bezpośrednich meczach (których jeszcze nie było) idealny remis, a Polonii Głubczyce ustępują tylko jedną bramką strzeloną mniej. Cała ta trója może pochwalić się kompletem punktów. Pozostałe drużyny mają już mniejsze lub większe straty.
Dwa punkty straty ma Unia Krapkowice, ale wygrała w Prudniku z Pogonią 3-0 i po bezbramkowym remisie w pierwszej kolejce jako jedyna może pochwalić się czystym kontem bramkowym. No, i jak na beniaminka, cztery punkty po dwóch meczach to wcale nie jest mało, a "stratę" należałoby raczej rozpatrywać w kategoriach zdobytych punktów, których jest więcej, niż straconych. Pogoń Prudnik zaliczyła drugą porażkę i jako jedyna w stawce nie może pochwalić się zdobytą bramką.
Osiem bramek padło w Dobrzeniu, gdzie TOR przegrał z Małąpanwią Ozimek 3-5. Druga porażka TOR-u zepchnęła go na ostatnią pozycję w tabeli, zaś Ozimek po odreagowaniu inauguracyjnej porażki z Chemikiem zameldował się w środkowej części tabeli. Ciężki start przechodzi drużyna Krasiejowa, która po dwóch meczach jest także bez punktu i okupuje strefę spadkową. W drugiej kolejce Krasiejów przegrał w Namysłowie ze Startem, który omal nie spadł do okręgówki, w tym jednak sezonie Start prezentuje się dużo lepiej i po dwóch meczach ma 4 punkty.
Słabo spisuje się także Piotrówka, która po spadku z IV ligi tylko zremisowała ze Skalnikiem Gracze i z jednym punktem zajmuje 13-te miejsce.