Trwa zacięta walka o awans do IV ligi. Liderujący Skalnik podejmował TOR Dobrzeń. Jeszcze parę miesięcy temu byłby to mecz na szczycie, w którym obie drużyny walczyłyby o mistrzostwo, ale teraz był to mecz pierwszej i ostatniej drużyny. Ostatnia pozycja TOR-u nie odzwierciedla jego potencjału, bo ten jest o wiele większy, niż wynikałoby to z ilości zgromadzonych punktów, pokazał to też mecz ze Skalnikiem, który omal nie zakończył się remisem. Ostatecznie wygrał Skalnik i to on zainkasował 3 punkty, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo.
Drugi w tabeli zespół Czarnych Otmuchów stracił dwa punkty po remisie w Ligocie Turawskiej. Jak na razie remis ten nie rodzi jeszcze konsekwencji dla Czarnych, nadal zajmują drugie, premiowane awansem miejsce, ale depczący im po piętach Piast doszlusował już na jeden punkt i każdy następny błąd Czarnych może ich wypchnąć ze strefy awansu.
Piast Strzelce wygrał w Źlinicach z Orłem 1-0, czym definitywnie wyeliminował Orła z rywalizacji o awans. Nadzieję na podjęcie walki ma jeszcze Gogolin, który wygrał u siebie z Chemikiem Kędzierzyn 2-1 i awansował na 4-te miejsce. Co prawda strata Gogolina do Piasta wynosi aż 7 punktów, ale jak widać, w Gogolinie ciągle mają nadzieję.
Na dole trwa rywalizacja o utrzymanie w V lidze. Pogoń Prudnik wygrała ważny mecz w Lewinie Brzeskim i zmniejszyła dystans, jaki ją dzieli od grona drużyn "bezpiecznych", przegrał za to Włókniarz Kietrz, co pozwoliło wywindować się Śląskowi Łubniany. Ligota Turawska nie ma już praktycznie szans na utrzymanie, no TOR Dobrzeń, którego w obecnych rozgrywkach nie można sensownie sklasyfikować - jest jedną z lepszych drużyn ligi, ale niestety zajmuje ostatnie miejsce.