Po krótkiej wakacyjnej przerwie na boiska wybiegły zespoły V ligi. W pierwszych meczach padło sporo bramek: najwięcej w Dobrzeniu, gdzie TOR pokonał Włókniarza Kietrz 5-2. Siedem goli to nadzwyczaj wielka gratka dla kibiców, a że główną pulę zgarnęli gospodarze, tym większa satysfakcja dopingujących. Mimo tak okazałego zwycięstwa TOR nie został pierwszym liderem. Miano to przypadło Skalnikowi Gracze, który rozgromił u siebie Jemielnicę 5-0.
Skalnik wygrał ligę w ubiegłym sezonie, ale "nie wziął" awansu (skąd inąd słusznie, bo IV liga w tym sezonie przeznaczona jest do odstrzału) i swoją siłę potwierdza w kolejnych meczach V ligi. Jemielnica awansowała do V ligi dopiero z trzeciego miejsca (po rezygnacji Krasiejowa z awansu) i być może jest to przypadek, ale różnicę w poziomie widać gołym okiem.
Pięć bramek obejrzeli też kibice w Lewinie Brzeskim. Olimpia pokonała Starowice 4-1 i po pierwszej kolejce znalazła się na 3-im miejscu. Mocnym akcentem swoją obecność w V lidze zaznaczył Otmęt Krapkowice i Orzeł Źlinice. Otmęt pokonał Spartę Paczków 3-1, a Źlinice 3-0 wygrały ze Stalą Brzeg.
W innych meczach Pogoń Prudnik wygrała z Małąpanwią 2-1, Śląsk pokonał Chemika 1-0, a Olesno zremisowało w jedynym bezbramkowym meczu z Gogolinem.