LigaNetPl

Back Home
User Rating: / 0
PoorBest 
Piłka nożna - V liga Opole
niedziela, 23 marca 2014 16:30

V ligaPo kilkumiesięcznej przerwie wczoraj na boiska wybiegły zespoły V ligi, dawniej nazywaną klasą okręgową lub wojewódzką. Ten sezon jest wyjątkowy, bo zbiegły się zmiany wprowadzane przez PZPN w III lidze połączone z likwidacją Młodej Ekstraklasy. Skutkiem tych zmian jest drastyczne odchudzenie ilości drużyn, a co za tym idzie, masowe degradacje, które w przypadku Opolszczyzny odbiją się rykoszetem nawet na V lidze.

Ile faktycznie zespołów opuści V ligę, będzie wiadomo dopiero po zakończeniu rozgrywek. Do tego czasu możemy jedynie szacować ich ilość na podstawie rozstrzygnięć w wyższych ligach i zasadach awansów i spadków. Przy czym nie ma pewności, czy OZPN do zakończenia sezonu tych zasad nie zmodyfikuje, bo np. Śląski ZPN, prowadzący aktualnie rozgrywki IV ligi, nie do końca chyba przewidział skutki ponadplanowego jej rozszerzenia w zeszłym roku i jednoczesnym odchudzeniu w obecnym. W IV lidze degradacja może dotknąć w pesymistycznym wariancie nawet 16 zespołów, co prawdopodobnie wymiecie z niej wszystkie opolskie zespoły. Nawet zakładając bardziej optymistyczne warianty, że w III lidze utrzyma się więcej śląskich drużyn i z IV ligi spadnie ich nieco mniej, to i tak oznacza to praktycznie spadek całej opolskiej siódemki.

Z rozważań możemy wyłączyć Leśnicę, która nie przystąpiła do wiosennych rozgrywek i zostanie zdegradowana do klasy W, ale to i tak daje nam 6 zespołów, dla których trzeba będzie w przyszłym sezonie zrobić miejsce w V lidze. Kolejne cztery awansują do niej z dwóch grup okręgówek (mistrz i wicemistrz każdej grupy), co łącznie przekłada się na 10 zespołów, które jesienią dołączą do grona drużyn V ligi. Mistrz V ligi uzyska awans do IV-tej, pozostaje więc nadmiar 9 drużyn, które będą musiały spaść, aby zachować liczebność ligi. Tyle też zespołów ten niemiły los spotka.

Chyba, że OZPN wymyśli inne rozwiązanie, jak powiększenie ligi, utworzenie dwóch grup, awans tylko mistrzów z okręgówki. Może PZPN zgodzi się na przedłużenie o kolejny rok możliwości rozgrywania IV ligi w gronie 24 zespołów. Wszystkie te rozwiązania zmniejszyłyby ilość drużyn spadających z V ligi do bardziej przyzwoitej ilości, każde jednak z nich byłoby także pogwałceniem obecnie obowiązujących regulaminów rozgrywek. Historia zaś pokazuje, że OZPN nie raz już decydował się na arbitralne posunięcia kompletnie ignorujące obowiązujące przepisy, więc i takiej ewentualności wykluczyć nie można.

Można się zastanawiać, gdzie byli decydenci, gdy rok temu układano regulamin rozgrywek, który skazywał 2/3 IV ligi na spadek. Można się zastanawiać, dlaczego wtedy nie zwrócono uwagi, że taki regulamin wymusza degradację ponad połowy V ligi. Taka przecież liga nie ma niczego wspólnego ze sportem. To nie jest nawet bój o przetrwanie - nienormalne jest takie kształtowanie rozgrywek, w których większość ich uczestników już na samym starcie skazana jest na degradację. Dobre drużyny za dobrą grę powinny być nagradzane awansem, słabe za słabą karane spadkiem, a cała reszta, niewyróżniająca się ani na plus, ani na minus, powinna być zwyczajnie zostawiona w spokoju. To właśnie drużyny stanowią o istocie rozgrywek, one kształtują jej poziom i obraz. Pewna minimalna doza przewidywalności i stabilności powinna być im zapewniona. Nieustanne manipulowanie przy rozgrywkach, ciągłe ich reformy i reorganizacje nie służą niczemu dobremu, a czasem nawet, jak tutaj, prowadzą do sytuacji absurdalnych.

Absurd ten skutkuje tym, że w tym sezonie z V ligi zdegradowani będą ligowi średniacy i nie robi większej różnicy, czy będzie ich 8, 9, czy 10. Ważne jest to, że większość drużyn już na początku została pozbawiona szansy udowodnienia, że nadaje się do tej ligi, na boisku.

 

© 2024 LigaNetPl
Joomla! is Free Software released under the GNU General Public License.
Mobile version by Mobile Joomla!