Po świątecznej kolejce Małapanew Ozimek ma już trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Spartą Paczków i nie widać rywala, który byłby w stanie rzucić aktualnemu liderowi rękawicę. Ozimek pokonał u siebie bez najmniejszych problemów Otmęt Krapkowice i zaczyna już wyraźnie odstawać od reszty tabeli.
Bezpośredni rywale Ozimka punkty potracili i mają coraz mniejsze szanse na podjęcie walki o awans do IV ligi. Sparta zremisowała w Brzegu ze Stalą 1-1, Olesno zremisowało z Orłem 2-2, Chemik ledwo uratował remis z Olimpią, a Skalnik Gracze sensacyjnie przegrał w Gogolinie. Wygląda na to, że nikt oprócz Małejpanwii nie wierzy już w awans. Zamiast więc o awans, trzeba będzie się skupić na tym, aby nie zlecieć do okręgówki. W tym sezonie spada wyjątkowo dużo drużyn, bo aż 10, więc los drużyn z dołu tabeli jest już przesądzony, o V ligowe szlify drżą za to zespoły, które jeszcze do niedawna miały spore szanse na awans.
Zagrożona spadkiem jest Stal Brzeg, Orzeł Źlinice i Starowice. Swego losu nie może być pewny nawet Chemik, więc jego remis z Olimpią nabiera innego znaczenia. Olimpia i TOR aktualnie plasują się "pod kreską", nie tracą jednak dużo do bezpiecznego miejsca. Prudnik, Otmęti Łubniany tracą już dużo więcej, a Gogolin, Jemielnica i Kietrz mogą się już teraz czuć zdegradowane do klasy W.