Skalnik Gracze w IV lidze. W ostatniej kolejce drużyna z Graczy wykorzystała remis Chemika i Olesna i to ona wywalczyła awans do IV ligi. Olesno zremisowało z Chemikiem 0-0, a to w połączeniu z wygraną Skalnika z Ozimkiem przetasowało najważniejszą część tabeli, wykluczyła z gry drużyny Olesna i Chemika, a Skalnik wywindowała na drugie miejsce w tabeli. Na drugie, które daje awans do wyższej ligi.
Wariant najmniej spodziewany, najmniej prawdopodobny stał się faktem. Skalnik rzutem na taśmę zdetronizował dwóch najtrudniejszych rywali i wystawił ich na aut. Olesno remisując z Chemikiem wyautowało obie drużyny, które teraz mogą sobie tylko pluć w brodę. Jako żywo na myśl przychodzi przysłowie, "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta". Olesno albo Chemik miało awans w kieszeni, wystarczyło tylko wygrać mecz. Nawet remis przy remisie albo porażce Skalnika dawał awans Olesnu. Wydawało się, że nie ma takiej opcji, by żadna z drużyn nie zakończyła sezonu na miejscu premiowanym awansem. Wydawało się, że matematyczna szansa Skalnika na wyprzedzenie w ostatniej kolejce Chemika i Olesna jest tylko czysto teoretyczną możliwością, którą brano pod uwagę tylko dlatego, że jej prawdopodobieństwo nie było równe zeru. Tymczasem Chemik i Olesno nie dały sobie szans na zwycięstwo nie tyle pozbawiając szans na awans samych siebie, ale także, a może i przede wszystkim, wykluczając z awansu rywala.
Tę strategię psa ogrodnika w pełnej krasie wykorzystał Skalnik Gracze. Drużyna, której przed ostatnią kolejką nikt nie dawał większych szans na awans, pokonała lidera, Małąpanew Ozimek i utarła nosa obu konkurującym z nią rywalom. Nie Olesno i nie Chemik, a Skalnik kończy sezon na drugim miejscu i to Skalnik obok Ozimka zagra w przyszłym sezonie w IV lidze. Małapanew, która awans zapewniła sobie już wcześniej, kończy sezon w bardzo kiepskim stylu i na pewno nie uda się jej uniknąć podejrzeń o nieczyste zagranie. Drużyna, na którą nie było mocnych, gdy jej awans nie był jeszcze pewny, nagle straciła umiejętność wygrywania meczów i straciła punkty z drużynami, które ich potrzebowały albo do awansu, albo do utrzymania.
Jak by nie było, Skalnik na Ozimku wywalczył trzy punkty i tym samym zapewnił sobie awans do IV ligi. Pozostałe wyniki ostatniej kolejki są w tym układzie nieważne i nie mają najmniejszego znaczenia.
Skalnik i Małapanew w IV lidze.