Gogolin pokonał wyraźnie Pogoń Prudnik 5-1. O Prudniku napisaliśmy już tyle, że szkoda znęcać się na drużyną po raz kolejny. Napiszmy więc po prostu, że Pogoń przeżywa trudny okres i w lidze sobie po prostu nie radzi. Gogolin w Prudniku bardzo mocno poprawił sobie bilans bramkowy, który wygląda już całkiem okazale - 7 bramek strzelonych, jedna stracona. Polonia Nysa wygrała w najciekawszym chyba meczu kolejki z mistrzem ligi, Głubczycami 4-0 i ten wynik jest najbardziej interesujący. Głubczyce w poprzednich meczach nie straciły ani jednej bramki, a z 11-oma zdobytymi wydawały się być poza zasięgiem innych drużyn, a tymczasem w Nysie doznały zimnego prysznica, nie strzeliły ani jednego gola, za to straciły aż 4. Sama porażka nie jest aż tak spektakularna, bo spotkały się dwie dobre drużyny i każda z nich mogła przegrać, dowagi symbolu urastają jednak rozmiary owej porażki.
W innych meczach wysokie zwycięstwo 8-1 odnotowała Unia Krapkowice, która wygrała w Głuchołazach z beniaminkiem, Chemik przegrał 0-3 w Starowicach, a Olesno wygrało 3-0 w Strzelcach. Swoją pozycję podreperowała jeszcze Małapanew Ozimek ,która wygrała w Namysłowie ze Startem 2-0 i podniosła się nieco w tabeli, ale do świetności z poprzedniego sezonu Małejpanwi sporo jeszcze brakuje.