Poniżej prezentujemy opinię, jaką otrzymaliśmy od kibica z Namysłowa:
Adminie, my bardzo prosimy, aby kibiców Startu nie utożsamiać z tymi potencjalnymi poplecznikami silnej Odry, której byśmy kibicowali. Naprawdę. Te obecne "zwłoki" kilka lat temu skradły nam drużynę. Zawsze już będziemy się cieszyć z ich porażek. Naprawdę. Napisał Pan b.interesujący głos w dyskusji nad Oderką, w odróżnieniu od niejakiego JN przebrnąłem bez problemów. Start zaczynał od A-klasy, ale jest podstawowa różnica między nami wtedy a Odrą. Start nie upadł, nie zbankrutował. Właściciel zabrał piłkarzy, i gdyby tacy byli u nas nadal, nasze miejsce było nadal w II lidze, przynajmniej wiosną 1999 roku. Gdybyśmy wówczas nawet spadli, to do III ligi. Ewentualne wycofanie się po spadku, powodowałoby - zgodnie z regulaminem!!! - iż powinniśmy zaczynać od ligi V, czyli wówczas okręgówki. Zaznaczam, że w przypadku spadku, bo gdybyśmy nie spadli, a wycofali drużynę, zaczynać powinniśmy od ligi IV!!!! A tymczasem musieliśmy startować od A-klasy!!! Więc ta argumentacja założycieli Oderki jest o d..ę rozbić!!! OZPN był i jednak będzie kliką, jeśli dopuści Odrę do IV ligi! Nawet pomimo ukarania Swornicy po pół roku od afery za 5 zmian w meczu z nami. Żałość!!! Jeszcze raz żałość!!!! My mamy kibicować Odrze? A gdzie ich gratulacje choćby dla Kluczborka, który teraz zajmuje ich miejsce? Czy to tak dużo kosztuje? Nie więcej niż nasze potencjalne kibicowanie Odrze!