Jest nowy regulamin rozgrywek opracowany przez OZPN Opole. Wprowadza on parę zmian, spośród których wspomnijmy o kilku. Pierwsza ciekawostka dotyczy uściślenia kwestii, które mecze uznawane są za rozegrane, a które nie. Chodzi o sławną już kwestię Koszarawy Żywiec, która wycofała się w zeszłym sezonie po rundzie jesiennej i nie było wiadomo, czy należało jej dorobek punktowy utrzymać i dopisywać przeciwnikom walkowery, czy punkty anulować.
Nieścisłość wynikała z faktu, że jeden mecz Koszarawy został zweryfikowany walkowerem i pojawiły się opinie, że jako taki powinien być potraktowany jako nierozegrany. Stary regulamin niestety nie precyzował, co w takim przypadku zrobić, decyzję podjął więc OZPN Opole. Teraz jednak, bogatszy o doświadczenie, wprowadził do regulaminu zapis ($12 p.3), który mówi, że meczem rozegranym jest każdy mecz zweryfikowany przez Wydział Gier, natomiast mecz, do którego drużyna nie przystąpi, jest meczem nierozegranym. Wątpliwości nie powinno już więcej być. Nadal utrzymano zasadę, według której przy wycofaniu się drużyny, która nie rozegrała połowy wszystkich meczów, jej punkty i wyniki są anulowane. Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłoby utrzymanie wyników w każdym przypadku i dopisywanie przeciwnikom walkowerów, a to z tej przyczyny, że przy grupach równoległych (dwie okręgówki, cztery A-klasy) bardzo łatwo ustalić najlepszą lub najgorszą drużynę z danego miejsca (np. 4-go od końca), co jest istotne przy ustalaniu spadków i awansów - po prostu przy równej ilości drużyn w grupach drużyny można porównać po punktach i bramkach, jeśli w którejś grupie jest mniej drużyn, zasady tej już nie można zastosować.
Nadal utrzymano w regulaminie zasadę, którą OZPN złamał dopuszczając Oderkę do rozgrywek V ligi ($13 p.3). Nowo tworzone kluby jak i nowo tworzone drużyny w istniejących klubach rozpoczynają rozgrywki od najniższej klasy rozgrywkowej.
Ciekawie brzmi jeden z przepisów dotyczący łączenia się klubów ($14 p.3). Mówi on, że jeśli łączą się kluby z różnych klas rozgrywkowych, nowo powstały klub może występować w jednej z klas dotychczasowych klubów. Wedle tej zasady niedawna fuzja MKS-u Kluczbork ze Startem Dobrodzień powinna skutkować tym, że nowo powstała drużyna MKS-Kluczbork może występować w II lidze, ale miejsce Startu Dobrodzień w V lidze przepada, więc nowo powstała drużyna rezerw Kluczborka powinna zacząć rozgrywki od C-klasy. Czy aby naprawdę o to chodziło? Zapewne nie, wystarczy troszeczkę jeszcze poprawić regulamin.
Nowością regulaminową jest przeniesienie rozgrywek z podokręgów do okręgu. To jedno z lepszych posunięć, na jakie się zdecydował OZPN. Dzięki temu wszystkie grupy II ligi mają teraz taką samą liczebność, jednakowe są zasady spadków i awansów, a podział na grupy jest ruchomy. Umożliwia to już na początku rozgrywek precyzyjne ustalenie ilości drużyn spadających i to niezależnie o tego, jakie drużyny spadną z I ligi. Paragraf 22 mówi jasno, że spadają drużyny z miejsc 12, 13, 14 oraz jedna z 11-go miejsca, która będzie miało najgorszy bilans punktowy/bramkowy (to właśnie tu może się kłaniać niefortunna zasada anulowania punktów przy wycofaniu się którejś z drużyn - drużyny z tej grupy będą pokrzywdzone przy ustalaniu spadku).
I na koniec jeszcze kwiatek: OZPN zastrzega sobie, że w przypadku rażącego naruszenia prawa, regulaminów lub innych przepisów związkowych Trybunał Piłkarski PZPN może wznowić prawomocnie zakończone postępowanie lub przekazać do ponownego rozpatrzenia ($46 p.10). To zapewne na wszelki wypadek, gdyby już w żaden sposób nie dało się sprawy załatwić inaczej.