LZS PIOTRÓWKA - CHEMIK KĘDZIERZYN 1-2 (0-1)

0-1 10min. Patryk Michuszek
0-2 65min. Piotr Michoń
1-2 70min. Robert Tambe (karny)

Piotrówka: Mateusz Radecki - Marcin Chuptyś, Bogumił Dziliński, Emmanuel Ekwueme, Martins Ekwueme (73 Dawid Mróz), Bartłomiej Gwiaździński, Pedro Lima (65 ), Jarosław Mizera (76 Adam Derewońko), Robert Tambe, Bernard Ndukong, Fritz Obassi (46 Matheus Siqueira)
Chemik: Tomasz Olszewski - Bartosz Adamus (88 Michał Łysek), Tomasz Browarski, Paweł Dyczek, Mariusz Kampa (90 Michał Kordys), Patryk Matuszek (90+3 Rafał Gondek), Piotr Michoń, Klaudiusz Paterok, Michał Piwowar, Dawid Remień, Jarosław Woźniak

Piotrówka tylko przez tydzień była liderem V ligi. Wczoraj musiała go oddać na rzecz Stali Brzeg, po niespodziewanie przegranym meczu z Chemikiem. Niespodzianka tym większa, że Chemik ostatnio prezentował fatalną passę i z grona drużyn zainteresowanych awansem spadł do pozycji drużyny broniącej się przed spadkiem.

W sobotę wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na Piotrówkę, tymczasem Chemik postawił na grę obronną i okazje do kontr. Ta strategia w Piotrówce okazała się skuteczna i przyniosła Chemikowi cenne 3 punkty. Pierwszą bramkę Chemik zdobył już w 10-tej minucie po strzale Michuszka. Po przerwie na 2-0 podwyższył Michoń, a Piotrówka zdołała tylko zdobyć honorowe trafienie z rzutu karnego w 70-tej minucie.